Koszmar 9-letniej dziewczynki z wioski w Hoeksche Waard
9-latka przez długi czas odwiedzała dom swoje koleżanki z klasy. Początkowo nikt nie widział w tym nic złego. Dziewczynki lubiły się wzajemnie ze sobą bawić, spędzać czas. Gdy jednak pewnego dnia dziecko wyjawiło pewną tajemnicę, związaną z 47-letnim ojcem koleżanki sprawą zajęła się policja. Po nalocie na mieszkanie mężczyzny oficerowie dokonali wstrząsającego odkrycia.
Latem 2022 roku starsza siostra 9-latki zobaczyła, iż jej siostrzyczka jest dużo cichsza niż zwykle. Zaczęła więc podejrzewać, iż małej musiało stać się coś złego. Postanowiła więc wypytać ją, co się dzieje. Dziewczynka początkowo nie chciała mówić. W końcu jednak się przełamała i powiedziała, że dotykał ją 47-letni ojciec koleżanki, do której chodziła się bawić. Miał położyć jej rękę na nogach i delikatnie posuwać ją w górę. Przerażona nastolatka natychmiast stwierdziła, iż o wszystkim trzeba powiedzieć mamie.
Koszmar
Przed matką 9-latka jeszcze bardziej się otworzyła. Pozwolą państwo jednak, iż nie będziemy pisać, co robił jej 47-latek. Dość powiedzieć, iż chciał między innymi iść z nią pod prysznic. Ona jednak odmówiła.
Dom otwarty
W tym momencie rodzice 9-latki zaczęli zupełnie inaczej patrzeć na całą tę sprawę. Ich dziecko chodziło do tego domu 47-latka od 6 roku życia. Wydawało się, że rodzina 47-latka bardzo zżyła się z dziewczynką. Przychodziła bawić się z ich córką. Robiła to tak często, iż w końcu okazało się, iż może odwiedzać ich kiedy chce, nawet gdy ich dziecka nie ma w domu, by bawić się jej zabawkami. Nawet, gdy w domu był tylko mężczyzna...
Dochodzenie
Sprawa została zgłoszona na policję. Oficerowie nie tylko przesłuchali dziewczynkę, ale i sprawdzili telefon. Tam znaleźli między innymi wiadomość „Nie chcę, żebyś mnie już przytulał, bo tego nie lubię” – pisała do 47-latka. Wszystko to doprowadziło do tego, iż policja weszła do domu mężczyzny. Na jego komputerach odnaleziono pornografię dziecięcą. Na niektórych materiałach ofiary miały zaledwie kilka miesięcy. Stało się też jasne, iż mężczyzna był w grupie na Telegramie o tematyce pedofilskiej.
Proces
Dowody nie pozostawiały wątpliwości. W miniony wtorek mężczyzna stanął przed sądem. Tam zaprzeczył jednak, iż interesują go dzieci czy młode dziewczyny. Jak zeznał to wszystko to zemsta 9-latki za to, iż miał ją wrzucić do basenu (dla zabawy). Prokurator jednak w to nie uwierzył. Oskarżyciel domagał się dla niego osiemnastu miesięcy więzienia, z czego sześć miało charakter warunkowy.
Adwokat mężczyzny wniósł zaś o uniewinnienie, wskazując, iż to wszystko spisek dzieci.
Jak do sprawy podejdzie sąd? Wyrok 16 lipca.
Źródło: AD.nl