Zmiany przepisów dla jadących z Polski do Holandii

Świadectwo ozdrowieńca ważne dwa razy dłużej

Królestwo Niderlandów zmienia obostrzenia koronowe względem Polski. Nasz kraj od dziś (22 października) stanie się żółty na mapie zagrożenia epidemiologicznego Europy. To zaś oznacza nowelizację w przepisach dotyczących podróżnych przybywających z Rzeczypospolitej do Królestwa Niderlandów. Nowe obostrzenia wejdą w życie w niedzielę. Co się zmieni?

 

Czwarta fala

Od dłuższego czasu czwarta fala epidemii koronawirusa w Polsce przyśpiesza. Nad Wisłą prognozy dotyczące wzrostu liczby chorych, okazały się chybione. Zakażonych przybywa szybciej, niż zakładali to epidemiolodzy. Dzieje się tak głównie za sprawą województw ściany wschodniej, gdzie jest niski odsetek zaszczepionych. W efekcie ministerstwo zdrowia w środę i

czwartek informowało o dziennym przyroście przekraczającym 5 tysięcy nowych zakażeń. Sytuacja ta sprawiła, iż Polska nie jest już zieloną wyspą na epidemiologicznej mapie Europy. Zmieniliśmy kolor na żółty. To zaś niesie konsekwencje dla wszystkich, którzy wyjeżdżają z Polski i udają się do Holandii.

 

Obostrzenia

Władze Niderlandów decydując się na zmianę barwy naszego kraju, postanowiły również wprowadzić obostrzenia dla podróżnych. Nie trzeba się jednak obawiać obowiązkowej kwarantanny czy testów na granicach. Rząd w Hadze zdecydowały się obejść z przybyszami z naszego kraju dość łagodnie. Od niedzieli, 24 października każdy wracający z Polski będzie musiał przedstawić „paszport koronowy”, czyli świadectwo pełnego zaszczepienia lub zaświadczenie ozdrowieńca nie starsze niż pół roku. Ewentualnie osoby, które nie chcą lub nie mogą się szczepić mogą wylegitymować się negatywnym wynikiem testu PCR lub testu antygenowego, nie starszym niż 48 godzin.

 

Nie tylko Polska

Od niedzieli nowe obostrzenia będą dotyczyć nie tylko Polski. Podobne przepisy wprowadzono dla przybyszy z Czech i portugalskiego archipelagu Azorów. Z drugiej strony liberalizacji ulęgną wytyczne dotyczące Wysp Kanaryjskich i Północnego Regionu Wysp Egejskich. Oba te terytoria należące odpowiednio do Hiszpanii i Grecji zmieniają kolor z żółtego na zielony. Dzięki temu holenderscy turyści będą mogli spokojnie udać się tam na spóźnione wakacje.