Zmiana czasu śmiertelna dla zwierząt

Zwierzęta nie noszą zegarków. Mimo to odczują one zmianę czasu z zimowego na letni. Ta bowiem przez najbliższych kilka dni może być dla nich wręcz tragiczna, śmiertelna w skutkach. Brzmi to niedorzecznie, niemniej co roku przesunięcie wskazówek sprawia, iż ginie wiele dzikich zwierząt w Holandii.

Zmiana czasu

Zmiana czasu, zwłaszcza ta z zimowego na letni nie jest zbyt lubiana przez ludzi. Przesuniecie wskazówek zegara o godzinę do przodu powoduje, iż budzik zadzwoni godzinę wcześniej. Wielu z nas, przez kilka najbliższych dni, będzie brakować tej godziny. Zanim organizm przestawi się i przystosuje do nowych pór wstawania i zasypiania możemy odczuwać zmęczenie, markotność i ogólne rozdrażnienie. Skutki te jednak z czasem miną i wszystko wróci do normy. Tyle szczęścia nie mogą mieć jednak zwierzęta i część z nich przypłaci tę zmianę życiem.

Zwierzęta, a zmiana czasu?

Zwierzęta odczuwają zmianę czasu? Brzmi to absurdalnie. Jest to jednak prawdziwe. Fakt, nasi „bracia mniejsi” żyjący dziko w lasach nie mają pojęcia, iż istnieje coś takiego. Stają jednak przed obliczem skutków tego ludzkiego pomysłu. Wraz bowiem ze zmianą czasu na letni dochodzi do zwiększonej liczby kolizji ze zwierzętami na drogach. Przestawienie zegarków o godzinne do przodu powoduje, iż ruch zaczyna się szybciej, gdy na dworze jest jeszcze szarówka, czyli okres, w którym zwierzęta bardzo często przechodząc przez jezdnię kończąc, np. nocne żerowanie.

Dit weekend gaat de #zomertijd in. Dat gaat altijd gepaard met veel wildaanrijdingen. Het wild gaat 'te laat' terug naar hun rustplaats en moet ineens drukke wegen over. Let een beetje extra op. Gaat het toch mis? https://t.co/dKcqDXUft2 pic.twitter.com/CGyURO6zd6

— anwb (@ANWB) March 25, 2022

Przykry kontakt z naturą

Zanim więc Słońce nie zacznie wstawać na tyle wcześnie, byśmy wyjeżdżali do pracy całkowicie za dnia możemy natknąć się na zwierzęta. Przykładowo dziki ryjące rankiem na poboczach dróg w poszukiwaniu jedzenia. Bliski kontakt z takim przedstawicielem natury może skończyć się dla niego jak i dla nas tragicznie. Kolizja z ważącym często ponad 100 kg zwierzęciem nie jest bowiem bezpieczna nawet jeśli siedzimy w aucie wyposażonym w najnowsze technologie mające chronić pasażerów.

Rano i wieczorem

Leśnicy apelują więc o rozwagę i ściągnięcie nogi z gazu, gdy jedziemy z samego rana do pracy. Zresztą podobny problem dotyczy również wieczora. „Zmiana czasu oznacza, że ​​zwierzęta przemieszczają się dokładnie w godzinach wieczornego szczytu z miejsca spoczynku do obszarów żerowania i nowego terytorium. Zwierzęta potrzebują około trzech dni, aby przyzwyczaić się do naszego letniego rytmu” – powiedział prezes SWN, Gijs van Aardenne dziennikarzom AD.

Każdego roku na holenderskich drogach pod koła wpada około 10 000 samych saren i jeleni. Uważajmy więc jadąc rano i wieczorem. Zwolnijmy, by ratować życie zwierząt, a także zawartość własnego portfela. Remont auta po takim potrąceniu kosztuje tysiące euro.

Źródło:  Ad.nl