Zmarł najstarszy holender miał 114 lat

Jak podały holenderskie media, w minionym tygodniu zmarł najstarszy mieszkaniec Niderlandów. Kobieta mieszkająca w ośrodku opieki De Bijnkershoek, w Transwijk, w Utrechcie, przeżyła 114 lat.

W ostatnich miesiącach życia w domu opieki kobietą zajmowała się jej osiemdziesięcioletnia córka. To była jedna z nielicznych bliskich osób, z którymi staruszka utrzymywała kontakt. Pomimo licznej rodziny nikt jej nie odwiedzał. Wszystko z racji obostrzeń koronowych i ogromnych środków bezpieczeństwa, które podjęła placówka, by uchronić swoich podopiecznych przed zagrażającym ich życiu wirusem. Kobieta do samego końca była (jak na swój wiek), sprawna. W ostatnich latach swojego życia nadal chodziła na zakupy, nawet czasem tańczyła z bliskimi. Gdy Pani Anne Brasz-Later miała 106 lat, lekarz na wizycie kontrolnej stwierdził, iż seniorka jest w bardzo dobrej kondycji i może dożyć nawet 110 lat. Pomylił się na korzyść pacjentki o cztery.

Znudziło się jej życie gwiazdy

Kobieta, po osiągnięciu 100 lat, stała się lokalną gwiazdą. Przyjmowała gości, w tym dziennikarzy i lokalnych włodarzy. Ci przychodzili do niej z racji urodzin i świąt. W 2012 roku kobieta postanowiła udać się na medialną emeryturę i poświęcić ostatnie lata najbliższym.

Seniorka przyszła na świat 16 lipca 1906 roku w Goes w Zelandii. Tam spędziła dzieciństwo. Później przeniosła się do Holenderskich Indii Wschodnich, gdzie mieszkała przez około 40 lat. Tam przeszła piekło japońskiego obozu jenieckiego. Przeżyła też swojego męża, który zginął przedwcześnie w wypadku samochodowym. Para miała trójkę dzieci.

Najstarszy na świecie, w Holandii i Polsce

Wydaje się, iż 114 lat to niepojęty wiek jak dla człowieka. Okazuje się jednak, iż Holendrzy potrafią być jeszcze starsi. Tytuł najstarszego Holendra przypadł w zaszczycie Henny van Andel-Schipper z Drenthe. Kobieta ta zmarła w 2005 roku, mając 115 lat. Oba te wyniki w skali światowej nie zbliżają się jednak nawet do podium. Księga Rekordów Guinnessa wymienia 122-letnią Francuzkę jako najdłużej żyjącą osobę na ziemi. Niemniej mężczyzna z Indii twierdzi, że ma 123 lata. Nie ma jednak dowodów na dokładne potwierdzenie daty jego urodzin.

W naszym kraju najstarszą osobą jest mieszkająca w Gliwicach pani Tekla, urodziła się 10 czerwca 1906 r. jest więc o miesiąc starsza od Holenderki i nadal ma się dobrze. Naszej rodaczce i wszystkim seniorom życzymy 200 lat w zdrowiu i szczęściu.