Wystrzałowa impreza w domu studenckim, w Amsterdamie

Richard K. nie miał problemów psychicznych

Holenderska policja przekazała wczoraj informacje o aresztowaniu trzech osób. Najnowsze wiadomości z Holandii wskazują, że są oni podejrzani o zastrzelenie 26-letniego mężczyzny w domu studenckim, w Amsterdamie.

We wtorkową noc, około godziny 1:45 funkcjonariusze policji otrzymali informacje o strzelaninie. Patrol wysłany na miejsce zdarzenia znalazł 26-letniego mężczyznę na Daalwijk w Amsterdam-Zuidoost. Ofiara miała wyraźną ranę postrzałową pleców. Przybyłe na miejsce pogotowie długo walczyło o życie poszkodowanego, prowadząc resuscytację krążeniowo-oddechową. W końcu jednak medycy musieli się poddać. Mężczyzna zmarł.

Dochodzenie

Przybyli na miejsce zdarzenia policjanci zabezpieczyli teren i wezwali policyjnych techników, których zadaniem było odnalezienie śladów przestępstwa i dowodów mogących prowadzić do sprawców. Z racji bowiem na miejsce rany wlotowej nie można mówić o samobójstwie czy nieszczęśliwym wypadku. Niepotwierdzone informacje mówią, że wyglądało to tak jak strzał w plecy do uciekającej osoby. Funkcjonariusze pracowali na miejscu zdarzenia przez kilka godzin, jednak nie udało im się odnaleźć dowodów prowadzących bezpośrednio do strzelca. Obecnie badane są nagrania z okolicznych kamer monitoringu.

Winni?

Przełom nastąpił dopiero kilka godzin później. We wtorkowy poranek na lokalną komendę policji zgłosiło się trzech mężczyzn. Ludzi ci przekazali dyżurnemu, iż to oni odpowiadają za nocne strzały. Cała trójka została aresztowana. Śledczy analizują, czy zeznania się sprawdzają. Czy faktycznie, któryś z nich mógł oddać śmiertelny strzał.

 

Na chwilę obecną śledczy nie ujawniają ani w jakim wieku są mężczyźni, którzy zgłosili się na posterunek, ani co ich skłoniło do takiego zachowania. Nie wiadomo również, co działo się w mieszkaniu studenta przed strzelaniną. Prowadzący sprawę funkcjonariusze nie zdradzają nawet, czy ofiara i podejrzani znali się wcześniej. Śledztwo jest bowiem w toku i każde udzielone informacje mogłyby wypaczyć jego przebieg.

 

Przesłuchania świadków

Oprócz przeglądania kamer monitoringu policja przesłuchuje świadków zdarzenia. Śledczy chcą dotrzeć do jak największej liczby ludzi, którzy widzieli lub słyszeli coś tej feralnej nocy oraz jak najlepiej poznać sylwetkę zabitego, jak i trzech podejrzanych. To jednak wymaga czasu, dlatego raport w tej sprawie pojawi się najpewniej dopiero za parę dni.

 

Interesują Cię najnowsze wiadomości z Holandii? Sprawdź, co jeszcze przygotowaliśmy na naszej stronie?