Polski rowerzysta poszukiwany

Holenderska policja poszukuje rowerzysty z Oudewater. Zdaniem funkcjonariuszy jest to najprawdopodobniej Polak. Nasz rodak nic złego nie zrobił. Być może jednak widział coś, co uczyni z niego ważnego świadka w sprawie wypadku.

Stara sprawa

16 czerwca, w godzinach popołudniowych doszło do wypadku na Papekopperstraatweg w Papekop. W zdarzeniu ranne zostały trzy osoby. Dwie z nich poruszały się skuterem, jedna na rowerze. Z nieznanych dotąd przyczyn doszło do praktycznie czołowej kolizji obu jednośladów. Na skutek zderzenia osoby poruszające się na skuterze nie tylko doznały obrażeń spowodowanych upadkiem, ale również spadając z pojazdu, prawie nabiły się na płot jednego z tamtejszych domostw. Podobnie poważnych obrażeń doznał cyklista. O sile uderzenia, z jaką musiał zmierzyć się jego organizm, świadczy stan jego roweru. Został on dosłownie pogięty.

Ślepy zaułek

Do poszkodowanych na Papekopperstraatweg zostały wezwane karetki pogotowia i śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego. W momencie, w którym ratownicy udzielali pomocy rannym, przybyli na miejsce policjanci rozpoczęli dochodzenie mające ustalić przyczynę wypadku. Funkcjonariusze rozpytywali świadków zdarzenia na temat tej sytuacji. Niestety żaden z nich nie był w stanie powiedzieć, co dokładnie się stało. Większość była bowiem na miejscu dopiero po samej kolizji. Zbyt wiele nie pomogło również dochodzenie przeprowadzone przez zespół wypadkowy tamtejszej policji. Badanie śladów i kierunków hamowania oraz rozrzucenia wraków nie posunęły sprawy zbytnio do przodu.

Polak może posiadać ważne informacje w spawie kolizji, do jakiej doszło w Papekop.

 

Wydawać by się mogło, że śledztwo utknie w martwym punkcie. Okazało się jednak, iż jeden ze świadków miał dla mundurowych jednak bardzo ważną informację. Człowiek ten wspominał o tym, że w momencie wypadku drogą jechał rowerzysta, który co jakiś czas pokonuje Papekopperstraatweg. Jest to najprawdopodobniej Polak. Co więcej, osobie składającej zeznania wydawało się, iż gdy przybył na miejsce w oddali widział sylwetkę naszego rodaka. Być może mężczyzna widział więc cały wypadek i posiada informacje mogące jednoznacznie stwierdzić, jak doszło do tego incydentu. Niestety, pomimo upłynięcia ponad dwóch i pół miesiąca od tych wydarzeń mężczyzny nie udało się namierzyć. Dlatego też policja prosi, by ktokolwiek kto posiada informacje o naszym rodaku jadącym 16 czerwca po Papekopperstraatweg w Papekop, o kontakt z policją. Człowiek ten może bowiem pomóc w rozwikłaniu drogowej zagadki.