Polacy wprawili przechodniów w zdumienie

Polacy wprawili przechodniów w zdumienie

To, co zrobili nasi rodacy, z racji zbliżającego się Bożego Narodzenia, wprawiło Holendrów w niemałe osłupienie. Na szczęście, nie ma tu mowy o czymś niezgodnym z prawem. W tym wypadku naszym rodakom trzeba gratulować pomysłowości i świątecznego ducha. Brawo.

Do Holandii przybywają nie tylko pracownicy migrujący. W Niderlandach osiedliło się na stałe również wielu rodaków, którzy wybrali krainę tulipanów jako swoje nowe miejsce do życia. Tak też było w przypadku rodziny Polaków mieszkających przy Sint-Servatiusstraat, w Heeswijk-Dinther. Z raci zbliżających się świąt postanowili oni przyozdobić swój przydomowy ogródek.

 

Polacy się popisali

To, jak to zrobili, sprawiło, że kierowcy zwalniają, a pieszy przystają podziwiać dzieło. Reporterzy AD również są pełni podziwu, piszą o „spektakularnym ogrodzie świątecznym". Co jest w nim takiego niezwykłego? Na pozór nic. Rośnie w nim jednak 75 małych iglaków, otaczających trawnik. Drzewka te w przyszłości mają zapewne być osłoną przed ciekawskim wzrokiem przechodniów, ale teraz…

 

Pomocnicy Mikołaja

Każde drzewko zmieniło się w małego skrzata, a może pomocnika Mikołaja? Na szczyt każdej małej choineczki Polacy założyli czerwoną czapeczkę Mikołaja. Wygląda to wręcz imponująco i zabawnie.
To jednak oczywiście nie wszystko. W przydomowym ogrodzie można znaleźć również Świętego. Z racji jednak, iż nie zawsze w Holandii jest śnieg, zamienił on sanie na jednoślad. Znajdą się również bałwany, jak i oczywiście świąteczne lampki.

 

Tradycja

Piękne oświetlenie i ozdoby to jedno. Holenderscy dziennikarze zwracają również uwagę na tradycję, którą kultywują Polacy mieszkający od półtora roku w Heeswijk-Dinther. Jak piszą redaktorzy, najpierw zjedzą oni świąteczną kolację, bezmięsną wieczerzę wigilijną, gdzie będą dzielić się opłatkiem. Później zaś udadzą się do kościoła Najświętszego Serca Pana Jezusa w Oss. Tam w polskiej parafii odbędzie się pasterka, tam też przyjdą na mszę z okazji Bożego Narodzenia (w kolejne dni świąt).

 

Skromniej

Świąteczna instalacja w ogrodzie Polaków nie jest oczywiście jedyną w mieście. Z racji jednak na przemyślane działania, dopracowanie i ciekawy pomysł przykuwa uwagę. Tym, co jednak rzuca się w oczy nie tylko w Heeswijk-Dinther, ale i innych miastach i miasteczkach Holandii jest to, iż ludzie przystrajają domy i ogrody lampkami trochę skromniej. Nie ma się jednak czemu dziwić, skoro energia jest tak droga.

 

 

Źródło:  AD.nl