Ograniczenie do 30km/h w terenie zabudowanym w Holandii?
Tak, jeśli decyzje o ograniczeniu prędkości miałyby zależeć tylko od Veilig Verkeer Nederland (VVN). To wtedy w krainie tulipanów, w miastach właśnie 30 kilometrów na godzinę byłoby obowiązującą normą, a 50 km/h stanowiłoby wyjątek tylko w określonych miejscach, gdzie samochody nie zagrażają innym uczestnikom ruchu.
Pogląd, jakoby ograniczenie prędkości do 30km/h ma zapobiegać wielu tragediom promowany przez Organizację Bezpiecznego Ruchu w Holandii (VVN) podziela również kilka gmin. Część samorządów w Królestwie Niderlandów chciałoby, aby to właśnie ta niższa prędkość stała się obowiązująca w miastach. Gminy mogą tego typu ograniczenia wprowadzić oczywiście samodzielnie. Sęk jednak w tym, iż aby tak się stało na każdym odcinku, musiałyby stać stosowne ograniczenia, dlatego też dla wygody i unifikacji przepisów wielu lokalnych włodarzy optuje właśnie za krajowym ograniczeniem prędkości w miastach.
VVN popiera gminy. „W tej chwili nadal istnieją wszelkiego rodzaju przepisy dotyczące układu dróg na obszarze 30 km” wskazują przedstawiciele organizacji, dodając: „Oznacza to, że zarządca drogi musi najpierw wykazać, że pożądana jest mniejsza prędkość. Układ dróg trzeba następnie odpowiednio dostosować. Pomyśl o stosowaniu progów zwalniających i zwężaniu drogi. To sprawia, że wdrożenie niższej prędkości jest kosztowne i trudne. Dlatego chcemy to zmienić: ustawić 30 km/h jako standard, chyba że zarządca dróg może wykazać, że wyższy limit jest pożądany."
Prędkość życia i śmierci
Dlaczego jednak owe 30, a nie 50? Różnica ta to bowiem kwestia życia i śmierci. VVN powołuje się w tej sprawie na badania Fundacji Badań nad Bezpieczeństwem Drogowym (SWOV). SWOV wskazuje, że zmniejszenie prędkości na połowie odcinków w miastach z 50-kilometrowym ograniczeniem prędkości, może zapobiec aż 22-31 procentom liczby ofiar śmiertelnych i obrażeń na drogach.
Nie tylko prędkość
VVN doskonale wie jednak, iż nie tylko prędkość ma znaczenie. Holendrzy walczący o bezpieczeństwo na drogach wskazują, iż równolegle z ograniczeniami powinny mieć miejsce działania zmieniające infrastrukturę na krytycznych odcinkach. Co z tego bowiem, iż kierowca zwolni, jak na nieoświetlonym odcinku drogi bez chodnika i tak może potrącić pieszego. Dlatego też ważna jest również cała infrastruktura, którą należy modernizować i dostosowywać do zmieniającego się ruchu. To, iż droga była bezpieczna 20, 30 lat temu nie znaczy bowiem, iż jest ona taka nadal.
Źródło: Ad.nl