Nowe, ogniste hobby Holendrów

Wydaje się, iż mieszkańcy Królestwa Niderlandów mają nowe hobby. Kiedyś w okresie wielkanocnym w Holandii potężne snopy iskier wzbijały się z Paasvuur, czyli specjalnych świątecznych ognisk. Obecnie zaś z dymem coraz częściej idą maszty anten sieci komórkowych. Czy to nowe hobby Holendrów?

8 kwietnia pisaliśmy o podpaleniu instalacji należącej do Cellnex Telecom. Początkowo wydawało się, iż będzie to jeden, odosobniony przypadek. Mieszkańcy Królestwa Niderlandów nie dadzą się bowiem ponieść się panice i fake newsom dotyczących kontroli umysłu i roznoszenia koronawirusa przez wieże telefonii komórkowej. Okazuje się jednak, iż w dobie pandemii nietrudno o paranoję.

Policja i straż pożarna w Holandii podaje, iż w ciągu ostatnich dni (okres świąt Wielkanocnych), podpalonych i w ten lub inny sposób uszkodzonych zostało kilka masztów przekaźnikowych. Do największej liczby tego typu incydentów doszło w Brabancji – jednym z obszarów najbardziej spustoszonych przez COVID-19.

Maszty anten sieci komórkowych stają w ogniu

W nocy z piątku na sobotę w ogniu stanęły dwie wieże telefonii komórkowej wzdłuż Heerbaan w Veldhoven. Strażakom dość łatwo udało się ugasić ogień, który nie był dość wprawnie podłożony. Niemniej jednak są to kolejne incydenty w regionie. Wcześniej ktoś podpalił maszty radiowe w Nuenen i Liessel. Miejscowości te oddalone są o kilkanaście kilometrów od Veldhoven.

W sobotę podłożono ogień Oudenbosch. Strażacy zdążyli jednak na czas i żywioł praktycznie nie uszkodził instalacji. Tego samego dnia przechodzień zauważył, iż ze skrzyni technicznej przy jednym z przekaźników w Tilburgu wydobywa się dym. Na miejsce wezwano strażaków, którzy zwalczyli pożar w zarodku. W tym wypadku, podobnie jak i w innych, nie było mowy o zwarciu instalacji. Doszło do celowego podpalenia.

W niedzielę podpalono dwie wieże komórkowe w Almere.

Oprócz tego w ostatnich dniach ogień pojawił się pod antenami w Rotterdamie, Beesd (Gelderland) i Brabancji - Deurne i Nuenen.

Liczba aktualnych incydentów z wieżami telefonii komórkowej

• 14 kwietnia - Spijkenisse
• 13 kwietnia - Almere Haven (2x)
• 11 kwietnia - Oudenbsoch (2x)
• 11 kwietnia - Veldhoven (2x)
• 11 kwietnia - Tilburg
• 10 kwietnia - Dronten
• 10 kwietnia - Groningen
• 9 kwietnia - Nuenen
• 6 kwietnia - Rotterdam
• 5 kwietnia - Wada
• 3 kwietnia - Beesd

(źródło: https://www.politie.nl/nieuws/2020/april/14/11---politie-onderzoekt-zendmastbranden.html)

Poszukiwanie podpalacza

Holenderskiej policji, w żadnej z tych spraw podpalenia wież antenowych, nie udało się jeszcze złapać sprawcy. Niemniej jednak przynajmniej w przypadku jednego incydentu stróże prawa dysponują materiałem dowodowym pozwalającym rozpoznać piromana. Oficerowie z Groningen udostępnili nagrania, na których widać podpalacza. Mężczyzna został przyłapany na gorącym uczynku przez przypadkowego świadka. Niestety przestępca zbiegł. Funkcjonariuszom pomimo nagrania nie udało się jeszcze zatrzymać podpalacza. Proszą więc o pomoc w zidentyfikowaniu mężczyzny.

https://youtu.be/yDHxHA7FKJs