Nie będzie blokady centrów dystrybucyjnych
Mamy dobre wiadomości dla wszystkich, którzy obawiali się pustych półek w sklepach przed świętami. Najnowsze informacje z Holandii, płynące od prawników Farmers Defense Force (FDF) mówią, że nie dojdzie do środowej blokady centrów dystrybucyjnych w kraju.
Centra dystrybucji supermarketów nie zostaną zablokowane przez rolników w środę 18 grudnia. Informację tę przedstawił Eric van der Goot, reprezentujący interes FDF, podczas postępowania podsumowującego przed niderlandzkim sądem. Sprawa ta została wszczęta przez CBL, czyli stowarzyszenie handlowe holenderskich supermarketów, które było zaniepokojone brakiem dostaw i groziło ogromnymi odszkodowaniami, gdyby sklepy należące do zrzeszenia nie mogłyby otrzymywać regularnych dostaw towarów.
Fake news
Jak powiedział prawnik reprezentujący protestujących rolników, informacja o blokadach to fałszywe wiadomości, swoiste fake newsy. Jego zdaniem FDF nigdy nie twierdził, że chce zablokować lokalizacje należące do CBL. Dlatego też rolnicy sami dołożą wszelkich starań, by nikt z popierających protest hodowców i plantatorów nie postanowił w środę dokonać blokady na własną rękę.
Prawnik, składając te wyjaśnienia, prosił również sąd o uznanie roszczenia CBL, dotyczącego ewentualnego odszkodowania w wysokości milionów euro, za niedopuszczalne, bezzasadne, co wydaje się logiczne w momencie, gdy do blokady nie dojdzie.
Strach
Przypomnijmy. Parę dni temu, najważniejszą informacją z Holandii była ta mówiąca o możliwych pustych regałach w sklepach przed świętami. Wszystko dlatego, iż rolnicy mieli rzekomo zablokować centra dystrybucji, przez co sklepy nie otrzymywałyby dostaw towarów. Sytuacja była tak gorąca, że niektórzy politycy mówili nawet o tym, że w razie konieczności wyślą wojsko. Armia ochraniałaby ciężarówki przyjeżdżające po towar. Ludzie zaś w Holandii faktycznie byli pełni obaw o to, czy będą mieli co jeść przed świętami.
Działanie to było o tyle prawdopodobne, że rolnicy od dłuższego czasu protestują. Wszystko z powodu między innymi ustawy azotowej, która godzi w ich interesy. Z tego też względu na terenie całych Niderlandów dochodziło do wielu protestów. Od pikiet i demonstracji, po karawany traktorów blokujące ruch na autostradach, czy na innych ważnych krajowych szlakach komunikacyjnych. Determinacja rolników jest tak duża, że wielu ludzi wzięło plotkę o blokadzie za prawdę i kolejny etap walki o swoje. Media również dały się nabrać.
Interesują Cię najnowsze informacje z Holandii? Odwiedź naszą stronę główną.