Maraton w Rotterdamie odbędzie się już w październiku

Wiele na to wskazuje, iż już za miesiąc w Rotterdamie odbędzie się wielka impreza sportowa, w której praktycznie każdy może wziąć udział. O czym mowa? O słynnym maratonie w Rotterdamie, podczas którego na start każdego roku stawiały się tysiące zawodowców i amatorów biegania z całego świata.

W czwartek, podczas posiedzenia rady miasta, burmistrz Rotterdamu przyznał, iż impreza w tym roku prawie na pewno się odbędzie, a wydarzenie będzie mieć miejsce w październiku. Decydent wskazuje, iż jeśli w mieście jak i kraju nie wydarzy się nic szalonego i Królestwo Niderlandów nie ugnie się pod 4 falą koronawirusa, ta znana na cały kraj jak i Europę impreza biegowa odbędzie się w miarę zgodnie z planem. W miarę, ponieważ jak przyznał, niezbędne będzie wprowadzenie pewnych zmian w przepisach i być może w obostrzeniach. O jakie zmiany chodzi? Tego dokładnie jeszcze nie wiadomo. Obecnie pewne jest tylko, iż wydarzenie ma mieć mniej więcej miejsce za miesiąc. Mówi się bowiem o niedzieli 24 października.

Holandia znów biega

Jak wskazują władze, argumentem za organizacją tego typu wydarzenia sportowego w mieście jest to, iż szlak w tym roku przetarły już wydarzenia biegowe takie jak City Pier City w Hadze, Singelloop w Utrechcie i Dam tot Damloop w Amsterdamie.

Warunki

Jedną z najważniejszych przesłanek pozwalającą jednak na organizacje tego typu imprezy jest decyzja władz centralnych o zlikwidowaniu 25-września obowiązkowego dystansu 1,5 metra. To zaś pozwoli nie tylko przeprowadzić normalnie start, ale również umożliwi kibicom dopingowanie swoich idoli lub członków rodzin. Jakie inne obostrzenia będą miały udział w tej imprezie? Nieoficjalnie mówi się o tym, iż w zawodach będą mogli wziąć udział tylko zaczepieni, ozdrowieńcy lub osoby z negatywnym, aktualnym wynikiem testu. To samo może tyczyć się wydarzeń towarzyszących. Jeśli np. sprawdzenie każdego kibica na trasie biegu jest niemożliwe, to wejście na koncert lub inne wydarzenie kończące imprezę będzie już wymagać przepustki koronowej.

Ostatnie miejsca

Co ciekawe, mimo iż jeszcze nie potwierdzono oficjalnie startu imprezy, chętnych do wzięcia udziału w tym największym, masowym wydarzeniu sportowym w Holandii jest tylu, iż prawie nie ma już dostępnych numerów startowych. Czytelników chcących wziąć udział w biegu zachęcamy jednak do wejścia na oficjalną stronę maratonu, gdzie można odkupić „wejściówkę” od tych, którzy z jakichś przyczyn nie mogą wziąć w niej udziału.
Gro środków uzyskanych z zysków wpisowych przeznaczonych jest na wykrywanie i walkę z rakiem.