Mała ekologiczna rewolucja w supermarketach Albert Heijn i Aldi.
W najbliższy poniedziałek czaka nas mała ekologiczna rewolucja w supermarketach Albert Heijn i Aldi. Sklepy te chcą dbać o środowisko naturalne, co wiąże się z ograniczeniem użycia plastiku. W efekcie klienci mają zapomnieć o darmowych workach na owoce i warzywa.
Koniec z plastikiem
Albert Heijn zdecydował, iż od poniedziałku zakazuje sprzedaży, a właściwie rozdawania bezpłatnych plastikowych torebek na warzywa i owoce, które często leżą na działach z tymi świeżymi produktami. Wytyczne mają dotyczyć wszystkich supermarketów w kraju. Początkowo jednak program wprowadzony będzie pilotażowo do 20 marketów na terenie Królestwa Niderlandów. Aldi zdecydował się zaś na inną taktykę. Zamiast wycofywać torby, z których korzysta wielu klientów, chce zamienić je na odpłatne woreczki z materiałów biodegradowalnych.
Wymiana asortymentu
Władze Aldi zdecydowały, iż gdy zużyją zapas starych plastikowych woreczków, wprowadzą na ich miejsce nowe odpowiedniki stworzone z ekologicznych materiałów, które można poddać recyklingowi lub które łatwo ulegają biodegradacji. Ta nowa jakość ma być płatna. Każdy taki woreczek będzie kosztować symbolicznie 1 centa. Jak wskazuje sklep, nie chodzi tu bynajmniej o to, by zarabiać na workach. Ma to być sygnał dla klientów, by pokazać, iż jest to towar, na który trzeba zwrócić uwagę i nie brać niepotrzebnie wielu sztuk, a może nawet wykorzystać go kilkukrotnie.
Te nowe pomysły wejdą w życie we wszystkich 50 sklepach sieci w Holandii. Kiedy dokładnie? Na to pytanie nie da się odpowiedzieć. Wszystko zależy od tego, kiedy supermarketom skończą się zapasy starych torebek.
Kolejny krok przed końcem roku
Albert Heijn chce rozszerzyć zakaz używania plastikowych toreb do końca roku na wszystkie swoje punkty w kraju. Worki te mają zostać zastąpione nylonowymi torbami wielokrotnego użytku. Sieć chce w tym tygodniu przeprowadzić akcję promocyjną, rozdając je swoim klientom za darmo. Później zaś woreczki te będą dostępne po 30 centów za sztukę. Oznacza to niejako dwie rzeczy. Cena tych reklamówek spadła. Wcześniej kosztowały bowiem 69 centów. Oprócz tego AH zwiększył ich objętość. Do tej pory miesiły bowiem zaledwie 5 jabłek. Dzięki temu wystarczy ich mniej na codzienne zakupy.
Również pozostałe sieci takiej jak Jumbo, Plus czy Lidl nie zostają w tyle. W każdej z nich można znaleźć papierowe torby i nylonowe siatki wielokrotnego użytku. Dostępne są jednak również plastikowe reklamówki.