Lekarze się cieszą – rekordowa liczba dawców w Holandii

2022 rok w holenderskich szpitalach był rekordowy. Lekarzom jeszcze nigdy nie udało się uratować tylu osób. Wszystko dzięki ostatniemu gestowi dobrej woli innych mieszkańców kraju. W zeszłym roku bowiem aż 285 osób oddało swoje narządy po śmierci, ratując tym samym życie i zdrowie setek osób.

Najlepszy lek

Są choroby, są wypadki, w których współczesna medycyna jest bezradna. Żadne leki, żadne terapie nie poradzą, gdy serce, płuco wymaga przeszczepu. Żadna nawet najbardziej zaawansowana technicznie proteza nie zastąpi też prawdziwej ludzkiej ręki czy nogi. W takiej sytuacji chorzy i poszkodowani mają tylko jedną szansę, mogą liczyć na szczęście, iż uda im się otrzymać przeszczep od dawcy, który w ostatnim geście dobrej woli podaruje im pośmiertnie swoje organy.

Coraz więcej

W Holandii z roku na rok liczba takich dawców rośnie. W 2020 roku swoje organy oddało 251 osób, w 2021 było to 271, w 2022 roku było to już 285 dawców. Każdy taki dawca swoimi częściami ciała może uratować życie i zdrowie nawet kilku chorych.

Zmiana przepisów

Czym spowodowana jest rosnąca liczba dawców? Dwoma czynnikami. Pierwszym jest ten dotyczący świadomości samych mieszkańców Niderlandów. Coraz więcej z nich rozumie, iż ich śmierć jest końcem życia dla nich, ale ich części ciała mogą żyć dalej w innych ludziach.
Drugą kwestią jest zmiana przepisów. Od 1 lipca 2020 roku zmieniła się ustawa dotycząca transplantologii. Wedle nowych zapisów, każdy obywatel Królestwa Niderlandów w momencie ukończenia 18 roku życia staje się automatycznie dawcą organów. Jeśli pełnoletni się na to nie zgadza, musi on napisać specjalny wniosek, który skutkuje wypisaniem z bazy. Dzięki temu obecnie w bazie danych jest (przynajmniej w teorii), 8,1 miliona nazwisk. Ludzie ci albo powiedzieli świadome „tak”, albo tez po ukończeniu 18 lat nie powiedzieli nie.

Przeszczepy

Podczas lat pandemii w Holandii spadła liczba przeszczepów. Przeciążona służba zdrowia rezygnowała bowiem ze wszystkich zbędnych zabiegów. Wśród nich znalazły się również przeszczepy. Pacjenci po takiej operacji muszą przyjmować bowiem leki obniżające odporność, co w sytuacji, w której w szpitalu są chorzy z COVID-19 byłoby bardzo niebezpieczne dla ich zdrowia. Niosłoby bowiem ryzyko zakażenia groźnym patogenem.
Wraz z końcem epidemii liczba przeszczepów znów wzrosła, osiągając poziom 860 w 2022 i wracając tym samym do stanu przed epidemią.

Napływ pacjentów

Mimo rosnącej liczby zabiegów i dawców w Holandii nadal jednak wydłuża się liczba oczekujących na przeszczep. Najgorsza sytuacja jest pod tym względem w przypadku przeszczepu nerki (którą można przeszczepić nawet od żywego dawcy). W ciągu minionego roku liczba pacjentów wzrosła o 5% i wynosi obecnie 923 chorych, mimo tego, iż w 2022 roku wykonano więcej przeszczepów niż rok wcześniej.

Źródło:  Nu.nl