Holandia częściowo zamknięta – nowe obostrzenia koronowe

Koniec obostrzeń, koniec epoki

Od dziś w Królestwie Niderlandów obowiązują nowe obostrzenia koronowe. Zaostrzoną strategię walki z COVID-19 zaprezentował we wtorek wieczorem premier Holandii wraz z ministrem zdrowia. Środki te, choć drastyczne mają uchronić kraj przed całkowitym lockdownem.

Nowe rygorystyczne obostrzenia koronowe

Rząd w Hadze chce ograniczyć, ale nie całkowicie zatrzymać życie społeczne w swoim kraju. Działanie to ma zmniejszyć liczbę kontaktów międzyludzkich, a co za tym idzie spowolnić rozprzestrzenianie się wirusa. Wiele decyzji jest więc bardzo kontrowersyjnych i wywoła na pewno niezadowolenie wśród dużej części społeczeństwa, niemniej jednak kwestie te są traktowane jako „mniejsze zło”.

 

Bez prysznica

Jednym z najmniej drastycznych środków jest ten dotyczący młodzieży. Od dziś wstrzymano wszystkie zawody sportowe, również te amatorskie. Młodzież do 18 roku życia może jednak nadal normalnie trenować ze swoimi drużynami. Zakazany jest jednak wspólny prysznic po ćwiczeniach. Jeśli chodzi o dorosłych, sport został praktycznie całkowicie zakazany w kategorii dyscyplin kontaktowych. Dozwolone są jedynie te sporty zespołowe, gdzie uczestniczą maksymalnie 4 osoby. Może to być np. gra w tenisa, o której na konferencji wspomniał sam premier.

Co ciekawe pomimo tego zakazu siłownie nadal pozostają otwarte.

 

Spotkania

Podobnie jak w przypadku sportu również spotkania na świeżym powietrzu zostały mocno ograniczone. W jednym miejscu mogą zgromadzić się maksymalnie 4 osoby. Zakładając oczywiście, iż nie są one z jednej rodziny i nie tworzą wspólnego gospodarstwa domowego.

Rząd przygotował również obostrzenia co do wizyt domowych. Jeśli kochacie przyjmować gości, nie będzie to dla nas dobra wiadomość. W domu możemy przyjąć maksymalnie 3 osoby i to tylko raz dziennie. Nie ma więc szans na huczną zabawę, czy na sztafetę gości, w której jedni przychodzą, a drudzy odchodzą tak, by zachować limit.

 

Zamknięte sklepy

Tym, co najmocniej może uderzyć w wielu naszych rodaków, są przepisy dotyczące sklepów i gastronomii.

Praktycznie wszystkie sklepy mają być zamykane o godzinie 20. Z przepisu tego wyłączone są supermarkety i stacje benzynowe. Jeśli więc ktoś pracuje do późna, może mieć problemy ze zrobieniem zakupów w osiedlowych sklepikach.

Ponadto nowe obostrzenia koronowe wskazują, iż w punktach otwartych po godzinie 20 obowiązuje zakaz sprzedaży alkoholu i miękkich narkotyków. Przepis ten obowiązuje od godziny 8 wieczorem do godziny 7 rano i co ważne tyczy się również sprzedaży z dostawą do domu. Sklepy, nieprzestrzegające tych zasad, będą musiały liczyć się z zamknięciem.

Rząd wprowadza również zakaz spożywania alkoholu w miejscach publicznych. Jego ramy czasowe pokrywają się z godzinami zakazu sprzedaży wspomnianych wyżej środków odurzających.

Gastronomia

Nowe obostrzenia koronowe wprowadziły również przepisy, których najbardziej obawiali się restauratorzy. Rutte zdecydował o ponownym zamknięciu gastronomii. Restauracje, bary, kawiarnie mają zostać zamknięte na cztery spusty. Lokale te mogą jednak serwować swój asortyment na wynos. Z zakazu zwolniono jedynie restauracje hotelowe, serwujące swoim gościom wyżywienie. Oprócz nich sprzedawać posiłki mogą również restauracje na lotniskach i zakłady pogrzebowe organizujące stypy.

 

Koniec imprez

Rząd zawiesza także organizacje wszystkim imprez plenerowych. Od koncertów po targi branżowe. Wyjątek stanowią wydarzenia kulturalne takie jak pokazy teatralne czy kinowe projekcje filmowe. W tym wypadku jednak obostrzenia koronowe wskazują na redukcję gości do 30 osób. Podobnie jest z muzeami. Te pozostają nadal otwarte, wymagana jest jednak wcześniejsza rezerwacja, tak by organizatorzy mogli wywiązać się z limitów.

 

Całkowita blokada i paraliż

Opisane wyżej środki obowiązują od dziś przez dwa tygodnie. Rząd liczy, iż takie zaostrzenie obostrzeń koronowych przyniesie pożądane skutki. W przeciwnym razie za 14 dni może nas w Holandii czekać całkowita blokada i paraliż w ochronie zdrowia.

Władza wskazuje więc, iż teraz wszystko zależy od mieszkańców Niderlandów. Jeśli Holendrzy podporządkują się obostrzeniom być może uda się powstrzymać II falę epidemii. Jeśli jednak będą podchodzić do tej sprawy tak liberalnie, jak wcześniej nikt nie jest w stanie powiedzieć, jak to się skończy.

Władza nie ukrywa również, iż w ciągu najbliższych dwóch tygodni możliwe jest również kolejne zaostrzenie przepisów. Premier zdradził wczoraj, iż rząd prowadzi pracę nad przepisami nakazującymi zakładanie maseczek w pomieszczeniach zamkniętych dla osób powyżej 13 roku życia.

Wszystkie wcześniejsze obostrzenia również pozostają w mocy.