Grzeczne dzieci nie dostaną prezentów

Grzeczne dzieci nie dostaną prezentów

To, że niegrzeczne dzieci nie dostają prezentów od Mikołaja, nikogo nie dziwi. Brzdące te powinny się cieszyć, iż nie dostały rózgą. Problem jednak w tym, iż w 2023 roku również wiele grzecznych dzieci nie może liczyć na prezent od Świętego. W tym roku wiele holenderskich fundacji organizowało zbiórki na podarki dla biednych maluchów z okazji przybycia Sinterklaas. Niestety, nawet mimo tych wysiłków, dla wielu pociech worek Świętego pozostał pusty.

Co roku wiele organizacji pomocowych stara się zorganizować przynajmniej jakiś drobiazg, tak by każde dziecko mogło cieszyć się z odwiedzin Mikołaja. Fundacja na rzecz Dzieci Banku Żywności, działająca przy banku żywności, z którego korzystają najuboższe rodziny, przygotowała w tym roku dziewięć tysięcy mikołajowych podarków. Niestety, jak przekazał jej rzecznik dziennikarzom NU.nl, w tym roku jest o wiele trudniej niż zwykle. Okazuje się bowiem, iż z racji wzrostu kosztów życia, o pomoc w zorganizowaniu świątecznego drobiazgu dla dzieci zgłosiło się o 20% więcej rodzin niż w latach ubiegłych.

 

Wspólne pomaganie

Jednym z elementów magii świąt jest dzielenie się. W akcję organizowania mikołajowych paczek dla najuboższych włączyły się 72 fundacje skupione wokół Stichting Present. Inną ciekawą akcją, również mającą pomóc w organizacji prezentów dla najuboższych, jest Pakjesavond. Umożliwia ona kontakt, klubom piłkarskim, firmom, stowarzyszeniom, czy innym grupom kontakt z rodzicami dzieci, które marzą o paczce od Mikołaja, ale rodzice nie mogą im jej dać (działa to nieco podobnie co polska Szlachetna Paczka). To wszystko to jednak wciąż za mało.

 

Krajowy Fundusz Pomocy Dzieciom

Od 23 lat biednym rodzinom pomaga też Krajowy Fundusz Pomocy Dzieciom. Z okazji Mikołaja i Świąt organizują oni akcję Pepernoot. Aby wziąć w niej udział, do funduszu muszą zgłosić się rodzice lub opiekunowie dzieci z biednych rodzin. Wtedy otrzymują oni kupno o wartości 25 euro, za który mogą kupić jakiś prezent swoim pociechom. Wnioski o takie wsparcie trzeba składać za pośrednictwem szkoły, do której uczęszczają dzieci, placówki opieki nad młodzieżą lub pracownika socjalnego.


Zamknięte

W tym roku Fundusz jednak został wręcz dosłownie zasypany wnioskami. Pracownicy mówią o wyjątkowo smutnym rekordzie. Ludzi szukających pomocy było tak dużo, że organizatorzy już na początku ubiegłego tygodnia musieli zamknąć nabór. W ten sposób wiele potrzebujących rodzin zostało bez pomocy.

 

10 tysięcy dzieci

Dzięki darowiznom od sponsorów Funduszowi udało się praktycznie w ostatniej chwili przygotować karty dla dodatkowych 8744 dzieci. Jest to powód do radości. Niestety ponad 10 tysięcy pociech pozostało bez tej pomocy i w tym roku nie mogły one liczyć na prezenty od Świętego.
Uczestnikom akcji Pepernoot udało się zaś zorganizować paczki dla 88160 dzieci, jest to o prawie 14 tysięcy więcej paczek niż rok temu. Niestety pokazuje to również, iż więcej maluchów potrzebie takiej pomocy.  Nie ma się jednak czemu dziwić. Praktycznie całe społeczeństwo odczuło wzrost kosztów życia w Holandii.

 

Źródło:  Nu.nl