Ponad 400 oszustw koronowych w Holandii w 2020 roku

Służba Wywiadu i Dochodzeń Podatkowych (FIOD) przekazała w poniedziałek, iż w 2020 roku na terenie Królestwa Niderlandów doszło do ponad 400 oszustw koronowych. Chodzi tu o sytuację, w której osoby łamiąc prawo, chciały zarobić na ludzkiej tragedii i chorobie. Wśród prowadzonych spraw przez FIOD znalazły się zarówno te dotyczące cudownych leków jak i wyłudzeń związanych z pakietami tarczy ochronnej dla przedsiębiorców.

Służby w zaprezentowanym w poniedziałek, 11 stycznia raporcie wskazują wspomniane 400 oszustw koronowych. Jest to w głównej mierze hakowanie stron internetowych i oferowanie na nich nielegalnych leków na COVID-19, handel sfałszowanymi świadectwami zdrowia, czy bardzo popularne oszustwa związane ze sprzedażą maseczek, które nie posiadały stosownych atestów.

Przed sądem

Na chwilę obecną dziesięć spraw zostało zamkniętych na drodze postępowania dowodowego i trafiło do sądu. Wśród nich jedna zakończyła się nawet wyrokiem skazującym sądu pierwszej instancji. Proces ten dotyczył dwóch mężczyzn, których skazano za oszustwa i pranie pieniędzy. Sprzedawali oni bowiem maseczki nieposiadające stosownych certyfikatów. Dokumenty pozwalające sprzedawać ten środek ochrony bezpośredniej sprowadzony najprawdopodobniej z Chin, jako dopuszczony do użytku w Holandii, były przez nich najzwyczajniej w świecie fałszowane, dlatego też mogli oni zawyżać ceny i żądać za maseczki wysokich sum, jak za środki ochrony medycznej.

Przestępcy tego typu działają nie tylko względem zwykłych obywateli. Kolejna sprawa rozpatrywana przed sądem dotyczy zamówienia w marcu przez niemiecki kraj związkowy Nadrenia Północna-Westfalia jedenastu milionów masek na twarz dla pracowników służby zdrowia za pośrednictwem holenderskiej strony internetowej. Koszt tego zamówienia opiewał na 880 000 euro. Ani jedna maseczka nie trafiła jednak do Niemiec. Okazało się, iż strona była jednym wielkim oszustem przygotowanym przez „przedsiębiorczych” Holendrów.

Oszustwa koronowe dotyczą także rządowego wsparcia. Zdaniem FIOD niektóre przedsiębiorstwa sztucznie zawyżają straty, starając się wyłudzić od państwa nienależne im wsparcie finansowe. Inne wprost fałszują faktury czy wykazują, iż mają więcej pracowników niż w rzeczywistości. Oprócz tego FIOD wskazuje także na oszustwa koronowe, które przyjęły formę wiadomości rządowych. Niektórzy Holendrzy otrzymywali wiadomości phishingowe, w których wirtualni złodzieje podszywali się np. pod RIVM, by wyłudzić dane od mieszkańców Holandii, na które mogliby np. zaciągnąć pożyczki w bankach.

Oszustwa koronowe nie znikną

FIOD ostrzega, iż również w 2021 roku nie zabraknie ludzi chcących zarobić na ludzkiej tragedii związanej z epidemią. Należy więc bacznie uważać na wszystkie „cudowne leki”, czy supertajne maseczki, z jakimi spotkamy się w internecie. Uważajmy również na wszystkie podejrzane wiadomości SMS lub email. Jeśli mamy jakieś wątpliwości skontaktujmy się z urzędem i upewnijmy, czy faktycznie to on się z nami kontaktował. Dzięki temu być może uda nam się uchronić oszczędności naszego życia.