Aplikacja koronowa w Holandii i fałszywe sms’y
W Królestwie Niderlandów coraz częściej mówi się o aplikacji koronowej. Ten prosty program ma znaleźć się w jak największej ilości telefonów, by zwiększyć bezpieczeństwo obywateli. Na chwilę obecną korzystają z niego jednak głównie przestępcy i oszuści. Należy więc uważać na wszelkie podejrzane sms'y.
Ministerstwo zdrowia ostrzegło w mediach społecznościowych o wiadomości tekstowej wysyłanej rzekomo przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego. Wiadomość ta zachęca użytkowników do kliknięcia linku i pobrania aplikacji CoronaMelder. Wszystko w teorii zgodnie z zaleceniami RIVM. W praktyce jednak jest to forma oszustwa, a kliknięcie w odnośnik może zakończyć się nawet całkowitą utratą naszych oszczędności.
Fałszywa aplikacja
CoronaMelder to aplikacja, która faktycznie ma pomóc mieszkańcom Niderlandów walczyć z COVID-19. Jej zadaniem jest zwiększenie świadomości społecznej i przekazywanie użytkownikom wiadomości o ewentualnej możliwości zakażenia. Sęk jednak w tym, iż jest ona nadal w fazie testów. Na App Store i Play Store pojawi się dopiero 17 sierpnia. Do tego czasu korzystać z aplikacji mogą jedynie testerzy, nie jest więc ona dostępna dla szerszej publiczności i żaden link nie może kierować do jej pobrania.
Internetowy haczyk
Strona, do której kieruje link z fałszywego sms’a to witryna phishingowa, która upodobniła się do strony RIVM. Jeśli pobierzemy aplikację, ta może w łatwy sposób pobrać z naszego telefonu wszystkie dane osobowe i hasła. Jeśli więc korzystamy z bankowości internetowej, po zainstalowaniu takiej „apki” możemy pożegnać się z pieniędzmi. Drugim zagrożeniem jest wyłudzenie naszych danych osobowych. Te mogą potem posłużyć przestępcom do brania kredytów i pożyczek. Jeśli więc nie chcemy fundować złodziejom nowego telewizora czy komputera uważajmy na to w co klikamy.
Rządowa aplikacja
Jak wspomnieliśmy, oficjalna rządowa aplikacja będzie mieć swoją premierę 17 sierpnia. Oficjalnie jednak cały program wystartuje dopiero 1 września. Korzystanie z tego oprogramowanie nie będzie obowiązkowe. Niemniej jednak jego twórcy wskazują, iż ta niewielka „apka” może uratować zdrowie, życie zarówno nas, jak i naszych bliskich.