Wykorzystywali 14-latkę jako prostytutkę

Do czego może doprowadzić dziecięca naiwność i czułe słówka starszego mężczyzny? Przed sądem w Bredzie miała miejsce rozprawa dotycząca zmuszania 14 latki do prostytucji.


Potęga Instagrama

Ona, 14-latka z małej wioski we wschodniej Brabancji, on nastolatek, który niedługo miał stać się pełnoletni. Poznali się na Instagramie. Wymiana zdjęć, potem numerów telefonów, czułe słówka, flirt aż wreszcie pierwsze spotkanie. Nastolatka zakochała się w chłopaku z Tilburga do szaleństwa. Bunt młodości wraz z siłą hormonów i endorfin płynących z uczucia sprawił, że dziewczyna chciała z nim być i zrobiłaby dla niego wszystko. To uczucie jednak zmieniało 14-latkę, odsuwało ją od rodziców, stawała się coraz bardziej zamknięta i apatyczna w kontakcie z rodziną. Rodzice myśleli wtedy, że to przez nowe towarzystwo, wkrótce jednak dowiedzieli się brutalnej prawdy.

Mężczyzna wykorzystał zaufanie i niewinność 14-latki.

Hotel w Asten

Rens G., chłopak 14-latki, mimo swojego dość młodego wieku, doskonale wiedział jak manipulować młodą dziewczyną. Wykorzystał to w bardzo cyniczny i brutalny sposób. Wraz ze swoim przyjacielem Frans M. z Helmond, zorganizowali spotkanie w hotelu w Asten. Nastolatka myślała, że miała to być niespodzianka dla niej, dzięki której będzie mogła pobyć ze swoim chłopakiem sam na sam. Na miejscu okazało się jednak, że pojawił się ktoś trzeci, dużo starszy od nich obu Niemiec. Rens wziął od niego 350 euro za to, by obcokrajowiec mógł uprawiać seks z 14-latką bez zabezpieczenia.

To bardzo nie spodobało się Sarze, jednak nastolatek wywarł na młodej dziewczynie tak ogromną presję, mówiąc, że zostawi ją tu samą, odejdzie od niej a oboje „podpadną” ich znajomym, że 14-latka zgodziła się na współżycie. Wszystko to miało miejsce w listopadzie 2017 roku.

To właśnie po tych traumatycznych wydarzeniach dziewczyna przełamała się i opowiedziała o wszystkim swoim rodzicom.

Poszukiwania chłopaka

Policja rozpoczęła poszukiwania nastolatka, udało im się na niego trafić dopiero w styczniu ubiegłego roku. Miało to miejsce w Tulburgu, gdzie funkcjonariusze dokonali nalotu na budynek, w którym rzekomo był nielegalny dom publiczny, w którym swoje usługi oferowały nieletnie dziewczęta. Nalot okazał się jednak bezowocny. Na miejscu zatrzymano jedynie Rensa G, który mało brakowało, zostałby zwolniony po przesłuchaniu jako przypadkowa osoba. Na szczęście policja z Eindhoven przekazała swoim kolegom akta, które pozwoliły na wszczęcie dochodzenia i zatrzymanie mężczyzny oraz jego przyjaciela pod zarzutem zmuszania nieletnich do prostytucji.

Wyrok

4 kwietnia 2019 roku sąd w Bredzie wydał wyrok w spawie nastolatka i jego pełnoletniego już wtedy przyjaciela. Frans M. Helmond. Został skazany na dwanaście miesięcy więzienia, z czego cztery ostatnie zostaną mu warunkowo zawieszone, jeśli będzie dobrze się sprawował. Dużo bardziej skomplikowana sytuacja wygląda z Rens G., który rozkochał w sobie nastolatkę i zmusił ją do prostytucji. Otrzymał on zakaz jakiegokolwiek kontaktu z Sarą oraz zakaz powrotu na miejsce zamieszkania, gdzie przebywa dziewczyna na dwa lata. Obostrzenia są o tyle ważne, że pomimo prowadzonego dochodzenia, dorosły już mężczyzna, nawiązał z nią dość złowrogą relację, najprawdopodobniej w celu zastraszenia jej. Co zaś do kary głównej, holenderski sąd wziął pod uwagę to, iż w takcie popełniania czynu zabronionego, Rens nie był jeszcze pełnoletni, nie może więc odpowiadać, jak dorosły. Skutkiem tego wyrokiem sądu na oskarżonego został nałożony TBS, czyli terbeschikkingstelling co oznacza „oddanie się do dyspozycji państwa i jego organów”. Nie jest to więzienie, ale zespół złożonych działań mających na celu izolację skazanego, poddanie go specjalnym terapiom, rozmowom z psychologami, tak by mógł on wrócić do społeczeństwa jako pełnowartościowy obywatel. Zamiast więc krat więzienia, sutener będzie przebywał w zamkniętej, strzeżonej klinice pod okiem psychologów i psychiatrów.

Jeśli zaś chodzi o Niemca, który współżył z nastolatką, ten jakiś czas po tych wydarzeniach, sam wymierzył sobie karę. Popełnił samobójstwo.