W Holandii spadł śnieg i zaczęły się problemy

Tak, jak informowaliśmy we wtorek, środowa noc i poranek w niektórych regionach kraju przywitały mieszkańców Niderlandów białym puchem. Cienka warstewka śniegu i przygruntowe przymrozki wystarczyły jednak, by doprowadzić do wielu problemów. Najnowsze wiadomości z Holandii mówią o kilku groźnych wypadkach, a nawet częściowym zamknięciu autostrady A27.

Opady deszczu i deszczu ze śniegiem występujące w nocy z wtorku na środę doprowadziły do ciężkiej sytuacji na drogach. Najgorzej było zwłaszcza na południu i południowym wschodzie kraju. Kolizje i wypadki miały miejsce między innymi na autostradzie A4, A7, A 44 i A59. Wypadek tira na A27 spowodował zaś, iż ta popularna droga musiała zostać częściowo zamknięta.

Opady śniegu i szansa, iż biały puch pozostanie przez jakiś czas, doprowadziły do ogłoszenia alertów pogodowych. Najnowsze informacje z Holandii wskazywały, iż żółty stopień ostrzeżenia pojawił się w Brabancji Północnej, Limburgii, Geldrii i Overijssel. Wszędzie jego bezpośrednią przyczyną były opady śniegu.

Wakacje

Pomimo, że śnieg w Królestwie Niderlandów nie zdarza się zbyt często, to jednak tamtejsi drogowcy są na niego przygotowani. Rijkswaterstaat wysłał na drogi pługi i piaskarki. Dzięki czemu poranne godziny szczytu minęły bez większych utrudnień. Duży wpływ na sytuację na drogach i to, że mieszkańcy południowej i centralnej części kraju nie utknęli w korkach, miały też ferie zimowe, które akurat trwają w tych regionach. To zaś zawsze owocuje zmniejszeniem ruchu, zwłaszcza podczas porannego szczytu, gdy wielu dorosłych oprócz wyjazdów do pracy, odwozi jeszcze swoje pociechy do szkół.

Był i znikł

Jak większość z nas mogła się przekonać na własne oczy, zimowa pogoda w Holandii nie potrwała dość długo. Im później, tym częściej za chmur wyglądało słońce, a temperatura powietrza przy silnym zachodnim wietrze osiągała nawet 7 stopni. Wszystko to doprowadziło, iż śnieg jak szybko się pojawił, tak szybko zaczął topnieć zwłaszcza w przewiewnych, nasłonecznionych miejscach.

Grad i zamarzający deszcz

Wieczór i noc ze środy na czwartek upłynęła już nie na tak dużych opadach śniegu, a na miejscowych opadach deszczu, gradu i śniegu z deszczem. Zjawiska te były szczególnie niebezpieczne w miejscach, gdzie wiał silny wiatr, takie jak mosty, czy otwarte przestrzenie. Pojawiały się tam bowiem lokalne przymrozki, które pokrywały drogi cienką warstewką lodu. Z drugiej jednak strony mogą one sprawić, iż padający śnieg nie będzie topniał. To zaś oznacza, iż meteorolodzy prognozują, iż południowej części Holandii również jutro zobaczymy śnieg.

Interesują Cię najnowsze wiadomości z Holandii? Odwiedź naszą stronę główną?