Sprawdź czy nie masz tej aplikacji w telefonie!
Bardzo ważna informacja dla posiadaczy smartfonów. Popularny tłumacz, używany również przez wielu Polaków mieszkających w Holandii, może wykradać dane bankowe użytkownika.
Popularne translatory to bardzo przydatne aplikacje, które sprawdzają się praktycznie w każdej sytuacji. Z ich pomocy korzystają nie tylko uczniowie czy ludzie dopiero poznający dany język. Software tego typu wykorzystywany jest również przez wielu ludzi, którzy na co dzień biegle władają językiem obcym, niemniej czasem natrafiają na słowo, z którym nie spotkali się wcześniej. Dotyczy to w dużej mierze języka specjalistycznego związanego z daną branżą, jak również słów rzadko używanych np. archaizmów. Tłumacze to również nieodzowne oprogramowanie dla turystów wyjeżdżających za granicę.
Niepozorna aplikacja do tłumaczenia tekstów może pozbawić oszczędności życia.
Word Translator
Ostatnio bardzo popularnym programem tego typu stał się Word Translator. Aplikację tę umieszczoną w serwisie Google Play. Pobrało ją kilka tysięcy Polaków. Nie tylko tych mieszkających na terenie kraju, ale również poza jego granicami, między innymi w Holandii czy Niemczech. Aplikacja ta dobrze sprawdza się jako tłumacz. Niestety jak donoszą eksperci ESET, lidera w dziedzinie oprogramowania antywirusowego, program ten potrafi znacznie więcej.
Znikające pieniądze
Po dokładnej analizie feralnego oprogramowania okazało się, że jest w nim ukryty wirus. To dokładniej trojan, którego zadaniem jest przechwytywanie informacji dotyczących bankowości mobilnej w telefonie niczego niespodziewającego się użytkownika. Program ten umiec znaleźć i wykorzystać login i hasło do bankowości internetowej. Gdyby tego było mało, aplikacja może samodzielnie ściągnąć, pod pozorem aktualizacji, dodatkowe moduły. Umożliwiają one między innymi przejmowanie wiadomości SMS z kodami potwierdzenia transakcji. Oznacza to, że w ręce hakerów wpadają nie tylko dane logowania do konta bankowego. Przejmowane są również informacje niezbędne do zrealizowania transakcji. Wszystko to działa w taki sposób, że użytkownik nie wie nawet, iż otrzymał z banku wiadomość z kodem potwierdzającym przelew, albo zakup z jego konta
Zalecane środki ostrożności
Obecnie nieuczciwa aplikacja została usunięta już z Google Play, niemniej jednak serwis nie ma wpływu na poszczególnych użytkowników. Dlatego zaleca się by każdy, kto miał styczność ze wspomnianym tłumaczem, jak najszybciej go odinstalował oraz przeskanował smartfon za pomocą oprogramowania antywirusowego, a następnie zmienił dane logowania do swojego konta bankowego.