Samolot KLM zawrócił przez smród

Samolot holenderskich linii lotniczych Airbus 350-900 musiała kilka godzin po starcie zwrócić na lotnisko Schiphol. Lot do Limy w Peru zgłosił problemy na pokładzie i poprosił o możliwość powrotu do portu macierzystego, z którego rano wzbił się w powietrze. Wszystko z powodu bardzo dziwnego, silnego i nieprzyjemnego zapachu, na który zaczęli uskarżać się pasażerowie i personel pokładowy.

Nieplanowane lądowanie

Maszyna wystartowała o 10 rano i udała się w drogę nad Atlantyk. Po trzech godzinach lotu piloci skontaktowali się z wieżą kontroli holenderskiego lotniska i prosili o zgodę na powrót z powodu sytuacji na pokładzie. Po nakreśleniu całej sprawy załoga dostała pozwolenie na lądowanie, które miało miejsce o 17:15. Maszyna gładko dotknęła pasa i zatrzymała się w wyznaczonym miejscu. Później jej pokład opuścili pasażerowie i załoga. Nikomu nic się nie stało.

Smród

Co jednak było przyczyną tego, iż kapitan zdecydował się zawrócić samolot? „Wszyscy poczuli nieprzyjemny zapach” – powiedział rzecznik KLM holenderskim mediom. „To mogło być cokolwiek – na przykład coś w ładunku”. Rzecznik dodał jednak, iż sprawa musiała być poważna: „Przez kilka spoconych stóp samolot nie zawróci”. Nie był to więc zapach kogoś, kto nie umył się przed wejściem na pokład. Nie był to też zapach topiącej się izolacji instalacji elektrycznej w maszynie. Ten bowiem jest dość charakterystyczny i kapitan w takiej sytuacji zapewne zdecydowałby się lądować gdzieś bliżej, a nie lecieć kolejnych kilku godzin.

Bezpieczeństwo

KLM zapewnia, iż najważniejsze jest bezpieczeństwo pasażerów. Po tym jak wszyscy opuścili pokład, maszyna została sprawdzona przez personel naziemny. Mechanikom nie udało się jednak powiązać tego nieprzyjemnego zapachu z jakąś substancją, która mogła być przewożona w bagażu czy problemem technicznym jak właśnie, np. topiąca się izolacja. Na chwilę obecną więc nie wiadomo co spowodowało te uciążliwości.

Pechowymi pasażerami zajął się KLM, organizując im miejsca w najbliższych lotach do Limy, a jeśli było to niezbędne, to również wynajął im hotel, by mogli w komfortowych warunkach czekać na nowe połączenie.

Źródło: NlTimes.nl