Rząd zakazuje popularnych dopalaczy 3-MMC
W Holandii, uogólniając, można podzielić narkotyki na „miękkie” i „twarde”. Te pierwsze są poniekąd legalne (nie są penalizowane), te drugie są zakazane. Od zasady tej są jednak pewne wyjątki. W środę rząd zdecydował umieścić na liście substancji zakazanych miękki narkotyk, popularny „dopalacz” 3-MMC.
Polityczna decyzja
Decyzję tę podjęli wspólnie sekretarz stanu odpowiedzialny za zdrowie publiczne Paul Blokhuis i minister sprawiedliwości Fred Grapperhaus. Ich zdaniem wpisanie 3-MMC na listę środków zakazanych ma sprawić, iż ten miękki narkotyk będzie dużo trudniej dostępny, a przez to będzie stanowić mniejsze zagrożenie dla zdrowia i życia Holendrów. Jak bowiem zauważają politycy, ten stale zyskujący na popularności wśród młodzieży środek odurzający nie jest tym, co sobą prezentuje. Nie jest on tak „niewinny” na jaki się kreuje, o czym doskonale świadczą jego ofiary w szpitalach.
Dostępny i niebezpieczny
Na chwilę obecną dopalacz 3-MMC jest dostępny legalnie. Można go kupić za pośrednictwem, np. sklepów internetowych czy w smartshopach. Nie dotyczą go żadne kontrole ani limity. Policja nie może skonfiskować go ani kontrolować punktów, które go oferują. Również nabywca jest poza jakimkolwiek nadzorem. To ma się jednak zmienić. Środek ten ma znaleźć się na liście II Ustawy Opiumowej. Miejsce tam ma znacząco ograniczyć jego dostępność.
Skutki uboczne 3-MMC
3-MMC prezentowany jest jako dopalacz, pozwalający na zastrzyk energii i „flow”. W efekcie bardzo często sięgają po niego nawet nastolatkowie. Niestety, jak pokazują badania oceny ryzyka wykonane przez specjalizującą się w tym CAM (Coördinatiepunt Assessment en Monitoring nieuwe drugs), wcale tak nie jest. Dopalacz powoduje poważne zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia. U użytkowników coraz częściej dochodzi do zaburzeń rytmu serca, zwiększenia ciśnienia krwi czy problemów z utrzymaniem stałej ciepłoty ciała. Wiele szpitali raportowało, iż pacjenci po spróbowaniu 3-MMC musieli trafiać na oddział intensywnej terapii.
Uzależnienie
To jednak nie wszystko. Dopalacz ten ma potencjał uzależniający, co w połączeniu z relatywnie niską ceną i łatwą dostępnością, może doprowadzić do wyniszczenia organizmów wielu „koneserów” tego typu środków.
Miesiące
Decyzje polityków, mimo iż wyczekiwane przez lekarzy, nie zmienią sytuacji z dnia na dzień. Wpisanie 3-MMC na listę II Ustawy Opiumowej musi być jeszcze zatwierdzone przez Izbę Reprezentantów i Senat. Szacuje się, że nastąpi to dopiero jesienią tego roku. To zaś oznacza, iż wielu ludzi może stracić przez ten środek jeszcze zdrowie czy życie. Eksperci uważają, iż najgorsza sytuacja będzie mieć miejsce na krótko przed wprowadzeniem zakazu, kiedy to sprzedawcy będą chcieli pozbyć się ostatnich porcji tego specyfiku i by zminimalizować straty, zaczną sprzedawać go jeszcze taniej.