Rekordowy „połów” ketaminy w Niderlandach

ketamina

Policja z rejonu Noord-Holland ma powody do dumy. W piątek funkcjonariusze pochwalili się akcją z 28 października. Wtedy to dokonali 11 aresztowań, likwidując organizację przestępczą zajmującą się produkcją i sprzedażą ketaminy, kokainy i metamfetamyny. Przejęto również największy ładunek ketaminy w historii.

Rekordowy połów

Rekordowy połów ketaminy miał miejsce w Hoofddorp. Przejęto ponad 360 kilogramów narkotyków o wartości około 8 milionów euro. Oprócz tego policja skonfiskowała tam ponad 100 000 euro w gotówce i kilka drogich, ekskluzywnych pojazdów.

Policja wskazuje, iż na czele całej grupy przestępczej stało właśnie dwóch mieszkańców Hoofddorp. Mężczyźni ci trafili do aresztu. Za kratami znajduje się również dwóch ich najbliższych współpracowników. Pozostali zatrzymani pochodzący z Amsterdamu, Hagi, Zwolle, Zandvoort, Heemskerk po przesłuchaniu zostali zwolnieni do domów. Wstępne ustalenia wskazują, iż względem tej grupy nie będzie dalej prowadzone śledztwo.

 

Zorganizowany nalot

Przejęcie ładunku ketaminy to efekt akcji przeprowadzonej pod koniec października.  Wtedy to ponad 250 agentów weszło do budynków w Hoofddorp, Amsterdamie, Limmen, Losser. W akcji brała udział również niemiecka policja przeszukująca dom w Gronau.
Naloty te to efekt ponad 2,5 rocznego śledztwa. Policja z wydziału antynarkotykowego prowadziła dochodzenie przez prawie dwa lata. Nie przynosiło ono jednak zbyt dużych efektów, do momentu aż funkcjonariuszom udało się złamać kody za EncroChat. Dzięki temu śledczy uzyskali wgląd w korespondencję przestępców. Wyszło na jaw, gdzie mają wytwórnię i gdzie się ukrywają. Wystarczyło więc teraz tylko podsłuchiwać i zebrać niezbędne dowody.

 

Koniec wojny z królami ketaminy

Dzięki październikowej akcji, zamiast przechwytywać pojedyncze transporty narkotyków, udało się uderzyć w samo serce organizacji, likwidując wytwórnię i kierownictwo. Szanse na podniesienie i odbudowanie całej grupy są nikłe. Nie ma bowiem środków finansowych, sprzętu, a brak „góry” może doprowadzić do tarć w organizacji, jeśli chodzi o schedę po aresztowanych.
Jest to więc jeden z największych sukcesów policji w tym półroczu.