Prawie sto mandatów po jednej akcji policji

Prawie stu kierowców ukarała niderlandzka policja mandatami po przeprowadzeniu w miniony wtorek akcji na terenie Brabancji Zachodniej. Policjanci zasiedli sobie wygodnie w fotelach autobusu i wyruszyli na przejażdżkę autostradą A16, A 17 i A58. Celem tej „wycieczki” było polowanie na kierowców korzystających z telefonów komórkowych podczas jazdy.

Kamera

Oprócz autobusu do akcji zaprzęgnięto również nowoczesną technologię. Monocam został rozstawiony na jednym z wiaduktów w Steenbergen. Co to za urządzenie? To specjalna kamera, podłączona do komputera, który cały czas analizuje obraz. Gdy algorytmy oprogramowania wykryją, iż kierowca ma coś w ręce, co może być telefonem, urządzenie wykonuje zdjęcie i przesyła je do funkcjonariuszy w celu jego analizy. System ten bowiem nie działa ze 100% dokładnością i np. nie potrafi odróżnić futerału na okulary od telefonu. Dlatego więc konieczna jest interwencja człowieka, zanim kierowca dostanie zdjęcie z poleceniem zapłaty mandatu.

Z autobusu

W przypadku autobusu działanie jest prostsze. Funkcjonariusze siedzący w miejscach dla pasażerów przyglądają się, co robią kierowcy. Z racji tego, że siedzą wyżej, mają dużo lepszy wgląd w kabiny nie tylko osobówek, ale i pojazdów ciężarowych. Jeśli wykryją kierowcę, używającego telefonu, przekazują tę informację do patrolu jadącego w pewnej odległości za autobusem, który to zajmuje się zatrzymaniem łamiącego przepisy użytkownika ruchu.

Efekty

Policjanci pochwalili się wynikami wtorkowej akcji w sobotę 1 października. Bilans przejażdżki autokaru to 75 mandatów za korzystanie z telefonu podczas jazdy. Monocam również wykonał dziesiątki zdjęć, z których to w postępowaniu mandatowym ukarano 24 kierowców.
Akcja ta przyniosła też skutki uboczne. Policjanci polowali na wyjątkowo niebezpieczne smartfony za kółkiem. Pasażerowie autobusu nie wahali się jednak zgłaszać do patroli kierowców jadących bez zapiętych pasów bezpieczeństwa lub tych, którzy zbyt długo poruszali się lewym pasem, czy też wyprzedzali z prawej strony, korzystając z pasa awaryjnego. W efekcie do wspominanej tu puli doszło jeszcze kilkanaście innych mandatów.

Źródło:  Ad.nl