Pogoda przyśpiesza organizacje imprezy w Bollenstreek

Jak się okazuje, zmiany klimatyczne mogą spowodować zmiany w harmonogramie holenderskich imprez. Wszystko z powodu łagodnej zimy

Parada kwiatów

Od końca II wojny światowej w Bollenstreek organizowana jest impreza mająca przywitać wiosnę i cieszyć oczy pięknem kolorowych kwiatów, które po zimowym śnie do budzą się życia. Z tego też względu co roku organizowana jest Parada Kwiatów, gdzie na platformach prezentowane są wspaniałe kwiatowe kompozycje nawiązujące do postaci z bajek, popkultury czy mitów.

 

Klimat się zmienia

Od paru lat festiwal ten dręczą jednak pewne problemy techniczne, które są niezależne od organizatorów. Wszystko z powodu coraz cieplejszych i łagodniejszych zim. Klimat się ociepla, przez co i tak dość lekka niderlandzka zima staje się jeszcze mniej chłodna. To zaś powoduje wydłużenie okresu wegetacji roślin. Mówiąc inaczej, wiosna przychodzi szybciej, przyroda budzi się do życia wcześniej. Idąc dalej tym tropem, wiosenne kwiaty ukazują ludziom swoje piękno kilkanaście dni wcześniej niż kiedyś.

 

Problem z budulcem

Jak wyjaśnia jeden z organizatorów festiwalu, zmiany pogodowe więc bezpośrednio uderzają w festiwal. Parada zależy w głównej mierze od kwitnących hiacyntów. Jeśli te zakwitną zbyt wcześnie, część roślin zdąży przekwitnąć, a to powoduje, iż niektórym może brakować budulca.

 

Zmiana daty

Z tego też względu twórcy całego wydarzenia zdecydowali się zmienić termin imprezy. Najnowsze wiadomości z Holandii wskazują, iż w tym roku parada odbędzie się jeszcze 25 kwietnia, ale już w 2021 będzie ona mieć miejsce tydzień wcześniej - 17 kwietnia. Wszystko po to, by zgrać się z kwitnącymi kwiatami.

Działania te mają spowodować dostosowanie daty festiwalu do zmieniającego się klimatu. Sceptycy boją się jednak, iż nie można pogody wyliczać matematycznie. Jak zaznaczają niektórzy, w ubiegłym roku ukwiecone platformy musiały być chowane na noc, ponieważ przed festiwalem miały miejsce jeszcze lokalne przymrozki. Przesunięcie imprezy może być więc ryzykowne.

 

Kwiaty znikają

Tym, co jednak najbardziej martwi organizatorów to, to co się dzieje z kwiatami. Wielu plantatorów zauważa, iż łagodne zimy powodują, iż rośliny „głupieją” i z roku na rok coraz trudniej o uzyskanie kwiatów wysokiej jakości. Z tego też względu, już tydzień temu, ogłoszono działania majce na celu ratować tę sytuację. Jak podają najnowsze wiadomości z Holandii, Keukenhof w Lisse, w Południowej Holandii posadzono o 30% więcej cebulek kwiatowych niż w ostatnich latach. Wszystko po to, by przewidzieć nieregularne okresy kwitnienia, nagłe przymrozki i fale ciepła w zimie. Dzięki temu plantatorzy liczą, że w tym roku będzie czym ukwiecić platformy.

parada kwiatów - wiadomości z Holandii 1