Nowe sankcje w Holandii, obowiązkowy dystans społeczny!

Z dniem dzisiejszym w Holandii zostaje przywrócona obowiązkowa zasada dystansu społecznego 1,5 metra. Wcześniejsze zalecenie stało się nakazem, za którego niewypełnienie grozi mandat w wysokości 95 euro. To efekt ogromnego wzrostu zakażeń w Holandii. To jednak nie wszystko. Możliwe, iż w ciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin dojdzie do konferencji prasowej, podczas której rząd ogłosi nowe obostrzenia, a może nawet pełny lockdown dla niezaszczepionych, na miarę austriackiego.

Co spowodowało tak nagłą zmianę sytuacji? Wszystko to efekt wtorkowych informacji dotyczących liczby zachorowań na COVID-19. Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego (RIVM), podał bowiem, iż we wtorek odnotowano ponad 23 tysiące zakażeń koronawirusem. Liczba hospitalizowanych wzrosła o 250 osób, z czego 40 musiało trafić na odziały intensywnej terapii. Dla porównania w kraju dwukrotnie większym, jakim jest Polska (38 milionów obywateli), odnotowano dziś 28 380 zakażeń, co doskonale obrazuje skalę problemu w tym 17-milionowym państwie nad Morzem Północnym.

 

Kod czarny prawdopodobny jak nigdy wcześniej

Gdy dodamy do tego, iż w tym tygodniu zmarło już w Holandii 265 osób, nie powinno dziwić, iż wszyscy obawiają się najgorszego – kodu czarnego, o którym parokrotnie pisaliśmy już na naszych łamach. Lekarze apelują więc aby rząd zaczął poważnie działać, inaczej przyjdzie im wybierać, kto ma szansę przeżyć, a kto nie. Wszystko bowiem wskazuje, iż „mały lockdown” polegający na zamykaniu sklepów i restauracji o godzinie 20 oraz przepustkach QR w typie 3G, nie wystarcza.

 

Zasada 1,5 metra

W efekcie rząd zdecydował się w trybie pilnym z dniem dzisiejszym przywrócić zasadę 1,5 metra dystansu społecznego. Zasada ta, jakiś czas temu zniesiona, stosunkowo niedawno wróciła zaś jako zalecenie. Od dziś staje się zaś twardym prawem, za którego nieprzestrzeganie grozi mandat w wysokości 95 euro.

 

W Holandii wprowadzono obowiązkowy dystans społeczny 1,5-metra

 

Przyśpieszenie

Początkowo premier i minister zdrowia chcieli zorganizować konferencję prasową 3 grudnia. Teraz zaś gdy epidemiolodzy przewidują, iż jeśli nie wprowadzi się żadnych nowych działań, do kodu czarnego pozostało tylko 10 dni, wystąpienie polityków przewidywane jest w każdym praktycznie momencie. Niektórzy wskazują nawet na piątek. Rząd bowiem czeka na wytyczne od OMT, które mógłby wprowadzić w życie.

 

Domowe testy na COVID

W środę o godzinie 10 pojawiła się również informacja o testach na COVID-19, które możemy zrobić w domu. Władze chcą znacząco rozszerzyć ich używanie. Do tej pory miały być one używane wyłącznie jako środek ostrożności. Teraz zaś gdy do punktów testowych GGD ustawiają się coraz dłuższe kolejki, by zwiększyć przepustowość, rząd ma skorzystać z testów wykonywanych przez samych pacjentów. OMT doradza władzom, by testy te były bezpłatne dla mieszkańców Niderlandów. Rząd miałby wybrać dla swoich obywateli produkty wysokiej jakości, by ci mogli w razie styczności z zakażonym, czy niepokojących objawów testować w domu. Gdyby zaś test dał wynik pozytywny, ludzie ci mieliby poddać się samoizolacji, a także umówić na test w punkcie GGD, by potwierdzić domowe badanie.
Chodzi bowiem o to, by wychwycić możliwie wszystkich nosicieli i nie pozwolić na to aby rozsiewali oni wirusa. Jest to na chwilę obecną jedynie wstępna informacja. Jej zasady ustawowe nie zostały jeszcze ustalone.