NS odwołuje pociągi w Holandii z racji obostrzeń wprowadzonych przez rząd
Uwaga, zmienia się rozkład jazdy holenderskich kolei. Wszyscy korzystający z NS mogą od przyszłego poniedziałku dość mocno się zdziwić. Przewoźnik zdecydował się bowiem zmniejszyć ilość składów jeżdżących wieczorami i w okresie godzin szczytu.
Mały lockdown
Wyjaśnienie zmniejszenia ilości połączeń wieczorami jest wyjątkowo proste. Koleje Holenderskie – NS wskazują, iż po prostu nie ma kto nimi jeździć. Jak mówią kolejarze, jeszcze w zeszłym miesiącu pociągi były zapełnione w 55% procentach, w porównaniu z sytuacją sprzed epidemii COVID-19 w Holandii. Mały lockdown zamykający branżę gastronomiczną i praktycznie wszystkie sklepy i punkty usługowe również na NS odcisnął swoje piętno. Skoro ludzie nie mają wieczorami po co udawać się do miasta, nie mają też po co korzystać z komunikacji kolejowej. W efekcie NS wskazuje, iż po godzinie 17 pociągi obłożone są jedynie w 40%. Jest to wynik, który przy obecnej siatce połączeń sprawia, iż poszczególne składy po prostu na siebie nie zarabiają. Jeździ nimi zbyt mało osób, dlatego też kolejarze zdecydowali usunąć część połączeń.
NS zmienia rozkład jazdy pociągów z racji na wprowadzone przez rząd obostrzenia koronowe.
Godziny szczytu
Jak to jednak możliwe, iż w godzinach szczytu dzieje się to samo? Otóż tutaj również winny jest koronawirus i rządowe rozporządzenia. Władza znów prosiła wszystkich, by kto tylko może pracował zdalnie. To sprawiło zmniejszenie liczby pracowników udających się do i z pracy podczas porannych i popołudniowych godzin szczytu. Od poniedziałku naukę stacjonarną kończą również uczniowie szkół podstawowych, znika więc kolejna grupa, która korzystała z pociągów. Do tego z racji złej pogody wielu ludzi przesiadło się do prywatnych samochodów. W efekcie NS wskazuje, iż podczas godzin szczytu obłożenie spadło o 10%, zdecydowano się więc „odchudzić” składy i usunąć mniej oblegane połączenia.
Zmiany
Jak to będzie wyglądać w praktyce? NS nie zamierza wymyślać rozkładu jazdy całkowicie od nowa. Zdecydowano się, np. przesunąć rozkład nocny o dwie godziny. Zamiast o 20:30 będzie, od 20 grudnia, będzie się on zaczynać już o 18:30. Owa korekta sprawi, iż na 11 trasach kursować będzie nie 6, a 4 pociągi na godzinę. Na czterech trasach, gdzie normalnie kursowały cztery pociągi na godzinę, na tory wyjadą dwa. Holendrzy wycofali również z rozkładu kilka pociągów jeżdżących późno w nocnych.
Jak zapowiada NS zmiany te nie sprawią, iż pozostałe pociągi będą przepełnione. Średnio na 100 usuniętych miejsc przypadało 15 pasażerów. W efekcie ludzie ci bez problemu znajdą miejsca w pozostałych składach.
Źródło: Ad.nl