Nowa droga kokainy- leki i bananowy wabik
Pomysłowość ludzka nie zna granic. Dobitnie pokazali to w środę przemytnicy kokainy, która została wykryta w porcie, w Rotterdamie. Funkcjonariusze służb celnych odnaleźli w sumie 421 kilogramów białego proszku. Oprócz jednak standardowych skrytek w bananach, narkotyk ukryto jeszcze w…
Zabawa w kotka i myszkę z celnikami
Banany czy inne owoce przybywające do nas z Ameryki Południowej to jeden z najpopularniejszych sposobów przerzutu kontrabandy do Królestwa Niderlandów. Co roku oprócz jadowitych pająków z owocami przypływają tony narkotyków. Celnicy ze smutkiem przyznają, iż, pomimo że zwracają baczną uwagę na tego typu transporty, to nigdy nie będą w stanie wyłapać absolutnie 100% narkotyków przybywających do Holandii. Wykrywanie tego typu ładunków to jak zabawa w kotka i muszkę z kimś, kto ciągle zmienia zasady. Doskonałym przykładem tego jest właśnie środowa akcja celników.
Dwa kontenery
O tym, iż w środę narkotyki odnaleziono w bananach już Państwo wiedzą. 26 paczek kokainy znajdowało się w puree bananowym, który przybył do Holandii z Dominikany i miał trafić do jednej z firm w Szwajcarii. Z racji tego, iż owoce są produktem wysokiego zagrożenia, sprawdzono kontener i odnaleziono kontrabandę. Tego samego dnia jednak, celników tknęło również, by otworzyć kolejną skrzynię również z Dominikany. Ta jednak zawierała produkty obecnie pierwszej potrzeby. Środki medyczne mające trafić do jednej firmy w Hoogvliet.
Paczki kokainy w lekach
Leki, maseczki, odczynniki medyczne, sprzęt ochronny czy wspomagający oddychanie. To obecnie bardzo popularny na świecie towar. Wiele krajów, firm, szpitali zamawia go często „na wczoraj”. Celnicy zaś wiedząc, iż są to produkty ratujące życie, starają się maksymalnie ułatwić ich przewóz. Przesyłki mają więc wysoki priorytet, tak by jak najszybciej dotarły do odbiorców. Z tego postanowili najwyraźniej skorzystać przemytnicy. Przestępcy liczyli, iż pośród środków medycznych uda ukryć się kokainę, a celnicy w dobrej wierze, wypuszczą transport bez sprawdzania. Niestety dla półświatka służby nie stosują taryfy ulgowej. Po otwarciu kontenera okazało się, iż wewnątrz znajduje się 395 paczek kokainy. Wiele wskazuje więc na to, iż banany mogły być tylko dywersją odwracającą uwagę. Obecnie trwa policyjne śledztwo mające ustalić, kto wysłał narkotyk i do kogo miał trafić.