Niemieccy aktywiści blokują holenderski statek

Niemiecka grupa proekologicznych aktywistów zablokowała, w porcie w Kilonii holenderski statek wycieczkowy Zuiderdam, pływający na trasie pomiędzy Europą a Ameryką. Na szczęście po kilku godzinach nerwowej atmosfery jednostka w końcu opuściła port.

Uziemiony w porcie

Niemieccy ekolodzy zablokowali jednostkę na kilka godzin w niedziele. Statek powinien wyjść w morze po południu, niemniej na skutek aktywistów udało mu się odcumować dopiero po godzinie 22. Wszystko dlatego, że działacze na rzecz przyrody postanowili powiesić się na kotwicach, oraz zająć liny cumownicze, oprócz tego pływali pontonami i kajakami w bezpośredniej bliskości burt jednostki. W końcu kapitan wycieczkowca z powodu przedłużającego się postoju złożył skargę na policję. Na miejsce przybyli funkcjonariusze policji i straż portowa. W efekcie działania mundurowych udało się odczepić wszystkich wiszących na linach i zmusić do odpłynięcia na bezpieczną odległość ludzi w pontonach. Akcja ta zakończyła się również zatrzymaniem 40 najbardziej gorliwych protestujących z grupy 100 zebranych tam aktywistów. Ludzie ci zostali przewiezieni na komendę, skąd po złożeniu zeznań mogli wrócić do domu.

 

Aktywiści postanowili przypiąć się do kotwicy i lin cumujących holenderskiego transatlantyka. Ekologiczny event musiała przerwać interwencja policji.

 

Smash Cruiseshit

Organizatorem akcji była grupa Smash Cruiseshit, jest to niezbyt duże stowarzyszenie, które walczy o czystość mórz. Ich zdaniem, to właśnie ogromne statki wycieczkowe przyczyniają się do wzrostu efektu cieplarnianego, produkując podczas swoich rejsów ogromne ilości spalin, nieporównywalnie większe niż te, które tworzy cały ruch samochodowy nawet w dużych metropoliach.

„Chcemy żyć bez zanieczyszczeń ze statków wycieczkowych. Chcemy żyć w świecie bez globalnego ocieplenia. Musimy teraz coś zrobić, aby to powstrzymać”, tweetowali aktywiści podczas prowadzenia swojej akcji.

Co ciekawe oprócz sztandarów ekologii ci młodzi ludzie walczą również o lepsze warunki pracy na statkach wycieczkowych, wskazując, iż często personel musi pracować ciężko,  ponad swoje siły. Wydaje się to dziwne, lecz hasła mogą być skierowane bezpośrednio do załóg blokowanych statków, by zyskać ich przychylność, pomimo okupowania ich jednostki. Walczą bowiem o ich prawa do lepszej pracy i zarobków.