Największy księżyc w roku
Już w tę środową noc warto spojrzeć w niebo. O godzinie 4.35 będzie można zobaczyć superksiężyc. Zjawisko, podczas którego nasz naturalny satelita wyda się nienaturalnie duży. Wszystko dlatego, iż znajdzie się tej nocy najbliżej ziemi w tym roku.
Kalendarz księżycowy może nieco wprowadzać w błąd. Holenderskie media informowały zaledwie miesiąc temu, 9 marca, że mogliśmy obejrzeć podobne zjawisko. Wtedy również księżyc był bliżej naszej planety. Niemniej mówiąc o odległościach, nie można zapominać o pozycji Ziemi oraz pozycji obserwatora. W takiej sytuacji to właśnie środa będzie tym dniem 2020 roku, kiedy to ciało niebieskie będzie najbliżej nas. „Najbliżej” oczywiście w kosmicznej skali. Obserwatora w Holandii od Srebrnego Globu dzielić będzie 363 595 kilometrów. 9 marca było to zaś 363 972 km.
Zobacz różnicę
Różnica mierzona jest więc tylko w setkach kilometrów. W teorii nie będzie więc widoczna gołym okiem i „miesiączek” z 9 marca i 8 kwietnia będzie wyglądać identycznie. W praktyce jednak różnica będzie ogromna. Meteorolodzy wskazują bowiem, iż w środę będą dużo lepsze warunki do obserwacji. Niebo będzie praktycznie bezchmurne. A temperatura sięgająca 10 stopni sprawi, iż możemy spokojnie ubrać sweter i wyjść do ogrodu nie bojąc się o to, że się przeziębimy.
Odległość ma znaczenie
Różnica między superksiężycem, a zwykłą pełnią jest widoczna gołym okiem. Wersja „super” jest o 14% większa i 30% jaśniejsza, niż gdy księżyc znajduje się w apogeum, czyli w miejscu najdalej oddalonym od ziemi. W takiej sytuacji bardzo łatwo sobie wyliczyć, iż w środę księżyc nad Holandią będzie o 7% większy i 15% jaśniejszy niż zwykle.
Superksiężyc stulecia
Środowe położenie Ziemi względem jej naturalnego satelity sprawi, iż będzie on najbliżej planety w tym roku. Nie oznacza to jednak, iż będzie najbliżej Ziemi w swojej historii. Na super superksiężyc musimy poczekać jeszcze do Mikołaja 2052 roku. Wtedy to, 6 grudnia księżyc w pełni znajdzie się od Ziemi w odległości 354 426 km, czyli 9169 kilometrów bliżej niż w środę. Będzie to najbliższa pełnia w ciągu 100 lat. Jeśli jednak macie już plany na 2052 rok lub z innych powodów nie będziecie mogli obejrzeć tego wspaniałego zjawiska, nie musicie się martwić. Meteorolodzy z Weerplazy wskazują, iż gołym okiem nie będzie widać różnicy. Jeśli więc nie widać różnicy, czy jest sens czekać 32 lata?
Interesują Cię najnowsze wiadomości z Holandii? Odwiedź naszą stronę główną.