Na światłach w Holandii

Wczorajsze mgły doprowadziły do licznych problemów w powietrzu i na wodzie. Najwięcej stłuczek i kolizji miało jednak miejsce na holenderskich drogach. Ogromna w tym zasługa słabej widoczności. By się jej przeciwstawić, warto skorzystać ze świateł przeciwmgielnych. Jak jednak ich używać w Holandii, by nie skończyć z mandatem?

Długie

Pomimo, że w Holandii mgły są norma, to wielu tamtejszych kierowców nie za bardzo wie jak w owej mgle się poruszać. Policja informuje, że często spotykają kierowców, którzy chcą sobie poprawić widoczność, korzystając ze świateł drogowych. Ich myślenie jest bowiem bardzo proste. Mocniejsze żarówki, które w nocy zapewniają lepszą widoczność, powinny również przebić się przez „mleko na drodze”. Trudno nam powiedzieć, czy działanie to wynika z braków w szkoleniach nauki jazdy, czy z nieznajomości fizyki. Niemniej jednak kierowcy włączający „długie” zagrażają nie tylko sobie, jak i otoczeniu. Światła te skierowane symetrycznie do przodu i ustawione równolegle do pojazdu dosłownie odbijają się od kropelek wody we mgle, powodując iż kierowca widzi znacznie mniej niż wcześniej. To zaś może w tak trudnych warunkach być prostą drogą do tragedii.

 

By lepiej widzieć podczas mgły, powinno używać się przednich świateł przeciwmgielnych (o ile samochód takowe posiada). Bardzo jasne światło wytwarzane przez te reflektory umieszczone relatywnie nisko nad drogą, pozwala oświetlić jezdnię poniżej mgły. Ponadto nie oślepiają one kierowców jadących z przeciwnego kierunku. Problem jednak w tym, że nie zawsze można ich użyć, nie narażając się na sankcje karne.

Kodeks drogowy

Artykuł 34 holenderskich przepisów o ruchu drogowym  (Reglement verkeersregels en verkeerstekens,  w skrócie RVV) mówi:

 

  • W przypadku mgły, opadów śniegu lub deszczu, które poważnie utrudniają widoczność (do 200 metrów), kierowcy pojazdu silnikowego i pojazdu osoby niepełnosprawnej mogą stosować przednie światła przeciwmgielne. W takim przypadku kierowcy nie muszą korzystać ze świateł mijania. (ale są one zalecane, ponadto światła pozycyjne – postojowe powinny zostać włączone)
  • W przypadku mgły lub opadów śniegu, które ograniczają widok do odległości mniejszej niż 50 metrów, można zastosować tylne światło przeciwmgielne.

 

Zapisy te zwracają uwagę na dwa ważne elementy. Nie można jeździć na samych światach przeciwmgielnych przednich (tzn. można, ale jest to wyjątkowo drogie, więc nie polecamy). Czemu? Z prostej przyczyny, gdy wyłączymy światła mijania/pozycyjne z tyłu nasz samochód przestaje być widzialny. Tylnych świateł nie zastąpi bowiem światło przeciwmgielne. Te często bowiem jest tylko jedno, a po drugie jego moc jest tak duża, że poważnie utrudnia jazdę samochodom za nami, oślepia  tak samo, jak „długie” podczas normalnej nocnej jazdy. Wolno go używać więc tylko, gdy jest bardzo silna mgła. Nawet jeśli pada ulewny deszcz, widoczność jest znacznie większa niż owe 50 metrów i gdy je włączymy, policja może ukarać nas mandatem.

Warto też pamiętać o tym, iż nocna jazda na np. długich/mijania i przeciwmgielnych przednich światłach w momencie występowania dobrych warunków atmosferycznych również może być ukarana mandatem przez holenderską policję.