Matka tragicznie zmarłego dziecka aresztowana

Helmond: Trzeba było skuć nogi nie ręce

Wracamy do sprawy bohaterskiej akcji kurierów z DHL, o której pisaliśmy wczoraj. Pracownikom firmy przewozowej udało się wyciągnąć dziecko z wody IJssel. Malec niestety nie przeżył. Wczoraj zaś policja przekazała, iż aresztowała matkę ofiary. Dlaczego?

Wiele wskazuje, iż to, co się stało, nie było zwykłym wypadkiem. Matka dziecka po całym zajściu i przesłuchaniu świadków została bowiem aresztowana. Kobieta spędzi w areszcie dwa tygodnie, chyba że na wniosek prokuratury sąd przedłuży jeszcze okres zatrzymania. Wstępne ustalenia wskazują bowiem, iż szkrab nie wpadł sam do wody. To kobieta sama postanowiła wejść z dziećmi w toń.

 

Czworo dzieci

Jak wskazuje policja w dramacie w IJssel, w pobliżu Loswalu brała udział czwórka dzieci. Dwoje z nich było w wodzie, dwoje zostało na brzegu.  Pracownicy DHL wyciągnęli z wody matkę i jedno dziecko, rzucili się też wpław po drugie na środek nurtu. Ten niestety nieco ponad roczny maluch, nie przeżył. Pozostała gromadka jest w dobrym stanie fizycznym. Jeśli zaś chodzi o psychikę, utrata jednego z rodzeństwa nie mogła mieć pozytywnych skutków.

 

Aresztowanie

Po wyciągnięciu kobiety z wody ta musiała udać się do szpitala. Tam została aresztowana przez stróżów prawa. Obecnie ma status podejrzanej. Policjanci badają, co tam dokładnie się stało. Śledczy biorą pod uwagę kilka scenariuszy, w tym i tych wyjątkowo mrocznych związanych z próbą zabójstwa dziecka, czy samobójstwa rozszerzonego

 

Embargo informacyjne

Policja, przekazując tę informację wskazała, że tym zakończą się komunikaty dotyczące tej sprawy. W interesie śledztwa i przede wszystkim dzieci nie będą podawane dalsze informacje. Nie zamierza ona zdradzać nawet wieku i miejsca zamieszkania ofiary, by nikt z okolicznych mieszkańców nie mógł powiązać tych wydarzeń z konkretną osobą.

 

Poszukiwania świadków

Mimo owego embarga, policja prosi jednak wszystkich świadków tych tragicznych wydarzeń, aby zgłosiły się na komendę. Policja chce wiedzieć bowiem, czy ktoś widział przed tym incydentem kobietę z czwórką dzieci i dowiedzieć się jak się zachowywała. Pierwsze informacje, o których pisaliśmy wczoraj, wskazywały, iż zachowanie kobiety wzbudziło niepokój wśród postronnych.

 

 

Źródło:  Ad.nl