Liberalizacja obostrzeń koronowych: siłownie otwarte od 1 lipca

Władze Królestwa Niderlandów podały kolejne informacje na temat odmrażania gospodarki i znoszenia obostrzeń koronowych. W połowie tygodnia premier Markt Rutte podał informacje, że siłownie, sauny i kasyna otworzą się 1 lipca. Zaznaczył jednak, iż złagodzenie obostrzeń będzie możliwe tylko wtedy, gdy pozwolą na to okoliczności.

1 lipca

Początkowo uważano, że otwarcie tych punktów będzie mieć miejsce dopiero we wrześniu. Okazało się jednak, iż po rozmowach ze służbami zajmującymi się walką z epidemią będzie można znacząco przyśpieszyć ten termin. Na chwilę obecną, o ile nic się nie zmieni i liczba zachorowań nadal będzie maleć, punkty te otworzą się już za nieco ponad miesiąc. Oznacza to, iż do sauny lub na siłownię będziemy mogli iść już od pierwszego lipca. Podobnie sprawa ma wyglądać z kasynami.

Siłownie są już teraz bezpieczne

Decyzja ta spotkała się z krytyką wielu przedsiębiorców. Stowarzyszenie branżowe NL Actief stwierdziło, że to kolejny miesiąc strat dla właścicieli punktów fitness, przez co część z nich może nie dotrwać do lipca. Wiele siłowni już teraz jest bowiem gotowych, by ponownie zaprosić do siebie klientów, zachowując przy tym wszelkie zasady bezpieczeństwa. Nie ma więc na co czekać, a tym bardziej poddawać w wątpliwość lipcowy termin.

Dzień Dziecka

Od Dnia dziecka w Holandii wejdzie w życie kolejna fala znoszenia obostrzeń koronowych. Otwarte zostaną bary, restauracje i instytucje kultury. Ludzie będą mogli iść do kina, teatru, muzeum czy na wspólny obiad. Oszem wszędzie tam będą czekać na odwiedzających obostrzenia np. co do ilości osób przy stoliku czy odległości od siebie w kinie, ale wyjście będzie to możliwe. Właściciele siłowni wskazują, iż oni w ostatnim czasie również poświęcili dużo czasu, by stworzyć bezpieczne strefy i odpowiednie, duże odległości od poszczególnych ćwiczących na sali jak i w szatni. To jednak nie przekonuje rządu.

Zobaczymy co się stanie

Premier wskazując na warunkowe otwarcie siłowni i saun w lipcu zwraca uwagę na to, iż obecnie trwa coś, co można nazwać wręcz „eksperymentem”. Władze chcą bowiem wprowadzić dalsze liberalizacje tylko wtedy, gdy będą możliwe. Jak to rozmieć? Władza chce obserwować wskaźniki zakażeń w czerwcu. Zobaczyć, czy otwarcie wspomnianych już branży nie zakończy się powrotem choroby. Jeśli poprzez zwiększony ruch ludzi i większy kontakt, chorych zacznie przybywać, normalizacja zostanie wstrzymana. Od czerwca więc wszyscy mieszkańcy Holandii będą niejako królikami doświadczalnymi dla władz i RIVM.