Komu bije dzwon z Puttershoek?

Czego to ludzie nie ukradną? Złodzieje potrafią przywłaszczyć sobie czyjś portfel, telefon, rower, samochód, a nawet gołębie. W Puttershoek złodzieje ukarali zaś dzwony kościelne z tamtejszej dzwonnicy.

Parafianie i duchowni Kościoła Reformowanego w Puttershoek-Maasdam, w najbliższej przyszłości będą musieli korzystać z tylko jednego dzwonu obwieszczającego, iż niedługo zbliża się msza. W niedzielny poranek ktoś bowiem skradł dwa z trzech znajdujących się na pobliskiej dzwonnicy.

Kradzież

Sam akt kradzieży w niedzielę miał widzieć jeden z mieszkańców, który ma dom niedaleko kościoła. Zbudził się on we wczesny niedzielny poranek i widział, jak człowiek wspina się po drabinie na dzwonnicę. Miał on zdemontować dzwony, które zostały opuszczone na ziemię i załadowane do furgonetki. Jak wskazał świadek, ten kto sobie je przywłaszczył, musiał to wszystko zaplanować. Złodziej działał z taką pewnością, iż świadek nie powiadomił policji. Wszystko to wyglądało po prostu jak celowe, zaplanowane działanie, związane, np. z remontem tego sprzętu.

Policja

Księża, gdy zorientowali się, iż brakuje dzwonów, zgłosili sprawę na policję. Wielu jednak uważa, iż parafia nie odzyska już swojej własności. Pojazd, którym odjechał przestępca, miał mieć zagraniczne tablice rejestracyjne. Możliwe więc, iż dzwony są już za granicą. Wątpliwe też, iż trafią gdzieś do obiegu. Najpewniej zostaną pocięte i przetopione. Złom jest bowiem w cenie, a stopy, z których wykonuje się dzwony, to nie jest zwykła stal.  O opcji przetopu, świadczy również wiek dzwonów. Mają one niespełna 50 lat. Nie mają więc żadnej wartości historycznej.

Cisza

W efekcie parafianom w najbliższym czasie będzie towarzyszyć cisza. Księża nie chcą obecnie uruchamiać trzeciego dzwonu. Nie wiedzą bowiem, czy nie został on również poruszony przez złodzieja i czy ten na przykład już go nie odkręcił. W efekcie rozbujanie go mogłoby spowodować jego upadek i uszkodzenie, a na to nie można pozwolić.

Poszukiwanie

Policja prowadzi obecnie dochodzenie w tej sprawie. Sprawdzany jest monitoring. Spisywane są relacje świadków. Policja jednak nie przekazuje mediom żadnych informacji. Nie wiadomo więc, jakiej narodowości były tablice furgonetki złodzieja.

Źródło:  AD.nl