Atak na listonosza w Hoogvliet
Niektórzy śmieją się, iż jeśli listonosz jeszcze raz zostawi awizo, gdy Ci są w domu, to pobiją go, a jako dowód swojej niewinności przedstawią przed sądem owo awizo (na którym listonosz wskazuje, iż odbiorcy nie ma w domu). Czy tak też było w Hoogvliet? Na chwilę obecną trudno powiedzieć. Wiadomo jedynie, iż listonosz z PostNL w stanie ciężkim na skutek pobicia trafił do szpitala.
Do zdarzenia doszło w poniedziałkowe popołudnie. Policja ani lekarze nie zdradzają informacji o stanie 42-letniego pracownika poczty. Wiadomo jedynie, iż jego stan ogólny jest ciężki. Co się stało? Tego na chwilę obecną również zbyt dobrze nie wiadomo. Świadkowie i pokrzywdzony wskazują, iż do napaści doszło z racji kłótni o przesyłkę. Ludzie nie są w stanie jednak powiedzieć czy listonosz jej nie dostarczył, czy ta też była uszkodzona lub opóźniona. Wiadomo jedynie, iż sprawca zaatakował ze wściekłością swoją ofiarę, a następnie uciekł.
W pościg za sprawcą ruszyła policja. Stróżom prawa udało się dopaść oprawcę na Steurweg w Hoogvliet, kilkanaście minut po ataku. 29-letni mężczyzna został aresztowany w charakterze podejrzanego. Trafił na policyjny dołek, gdzie był przesłuchiwany. Policja nie przekazała jednak jeszcze (gdy powstawał ten materiał poniedziałek 17:30), informacji o motywacji napastnika.
PostNL milczy
W sprawie wypowiedział się również pracodawca ofiary. Relacja rzecznika nie wnosi jednak zbyt dużo do sprawy. Przedstawiciel poczty przekazał, iż firma wie, iż doszło do incydentu, ale nie rozmawiali oni jeszcze z ofiarą. Uważają jednak, iż to, co się stało było „okropne”. Nie chcą się jednak więcej wypowiadać w tej sprawie, by jak powiedział rzecznik „nie uprzedzać faktów”.
Cel dla przestępców
Listonosze przez wiele lat byli celem dla przestępców. Na szczęście wraz z upowszechnieniem się przelewów na konto również wśród emerytów, ci przestali nosić przy sobie duże ilości gotówki, dzięki czemu nie są już tak łakomym kąskiem dla rabusiów. Niemniej jednak nadal zdarzają się ataki na doręczycieli zwłaszcza w okresie świątecznym, gdzie ci mają w torbach czy samochodach prezenty zamawiane przez internet.
Źródło: Ad.nl