37 letni Polak poświęcił życie ratując małych Holendrów

W niedzielę  w okolicach Julianadorp utonął 37 letni Polak. 37 latek stracił życie ratując trójkę małych dzieci, które kąpały się w morzu.

Dzieci prawdopodobnie dostały się pod działanie prądu strugowego, który porwał dzieci w kierunku otwartego morza. Mężczyzna widząc zaistniałą sytuację rzucił się na pomoc płacąc za swoje poświęcenie najwyższą cenę.

Pomimo intensywnej reanimacji ratownikom nie udało się przywrócić akcji oddechowej u obywatela Polski.

Corocznie w holenderskich wodach tonie wielu obcokrajowców, wielu z nich to Polacy.

Czytaj więcej o bohaterskich Polakach:

Pizzernia, pożar i bohaterscy Polacy