Wypadek na sparingu FC Twente

Wypadek na sparingu FC Twente

W miniony weekend dziesięć osób zostało rannych podczas meczu treningowego FC Twente. Nie była to jednak robota chuliganów, a małej katastrofy konstrukcyjnej. Doszło bowiem do zerwania i upadku stalowego rusztowania z transparentem-banerem. Konstrukcja ta spadła na fanów oglądających spotkanie.

Konstrukcja dużego banneru, opierająca się na stalowym rusztowaniu była podpięta pod dźwig stojący przy boisku. W sobotnie popołudnie, kiedy to zawodnicy wybiegli na murawę, baner zerwał się z dźwigu i runął za jedną z bramek, przy której na nieszczęście akurat stali kibice.

 

Reakcja

W tym momencie wszyscy solidarnie ruszyli na pomoc. Do ludzi mających pecha znaleźć się w miejscu, gdzie upadł baner, pobiegli nie tylko kibice stojący za liną boczną w innych częściach boiska, ale i sami zawodnicy. Na miejsce też bardzo szybko wezwano straż pożarną. To właśnie strażacy podali, iż nie doszło do najgorszego, nikt nie został przygnieciony zerwaną konstrukcją. Kilka osób odniosło jednak dość poważne obrażenia i musiało trafić do szpitala. Stan dwóch z nich jest uznany poważny.  Po paru minutach do strażaków dołączyli również pracownicy pogotowia i załogi dwóch maszyny lotniczego pogotowia ratunkowego, których śmigłowce wylądowały na środku boiska.

Mecz odwołany

Do opisywanego tu wypadku doszło na terenie kompleksu sportowego e Peuverweide w Geesteren, gdzie na co dzień gra amatorska drużyna Stevo. W sobotę wieczorem FC Twente miało właśnie z nią rozegrać pierwszy mecz treningowy przed rozpoczęciem nowego sezonu piłkarskiego. W efekcie więc wokół boiska zebrało się sporo kibiców. Lokalna społeczność chciała bowiem zobaczyć, jak poradzą sobie ich znajomi, krewni w starciu z zawodowcami. Jakim wynikiem zakończyło się spotkanie? Żadnym. Po wypadku mecz odwołano.

 

Śledztwo

Jak doszło do tego, iż ogromna konstrukcja zerwała się i spadła na kibiców? Czy ktoś zignorował zasady bezpieczeństwa? Sprawę bada obecnie holenderska policja. Oprócz niej swoiste dochodzenie prowadzi FC Twente wraz z Stevo, wszystko dlatego by dowiedzieć się, czemu wspólna zabawa, która miała być rodzinnym świętem, zamieniła się w tragedię.

 

 

Źródło:  NU.nl