Waśnie sąsiedzkie i aresztowanie trzech Polaków

Głupi zakład i dwa lata odsiadki 26-letniego Polaka

Funkcjonariusze policji z Eindhoven od niedzieli prowadzą śledztwo w sprawie incydentu z użyciem broni białej. W jego wyniku ranny został 23-letni mężczyzna, który z lekkimi obrażeniami twarzy musiał trafić do szpitala. Policja zatrzymała w tej sprawie kilku podejrzanych.  Jest to trójka naszych rodaków.

rozliczenie podatku z Holandii

Do zdarzenia miało dojść w niedzielny wieczór w domu przy Ericastraat, w Eindhoven. Jak podali funkcjonariusze prowadzący śledztwo, w wyniku ataku z użyciem noża ranny został 23-letni mężczyzna. Jego rany były niewielkie. Nie zagrażały one życiu i zdrowiu poszkodowanego. Niemniej jednak ofiara musiała zostać zabrana do szpitala na leczenie.

 

Dzwonek do drzwi

Z oficjalnych informacji przekazanych przez policję wynika, że do całego incydentu doszło na krótko przed godziną 20. Wtedy to ktoś zadzwonił do drzwi ofiary. Gdy ta je otwarła, zobaczyła swojego sąsiada. Ten natychmiast uderzył ją pięścią w twarz. "Gość” następnie wdarł się do środka. Kilka sekund później na korytarzu w mieszkaniu przy Ericastraat doszło do bójki, wtedy to napastnik miał wyciągnąć nóż i zaatakować gospodarza. Ofiara otrzymała cięcie w twarz. Policja uważa, iż w bójkę tę zaangażowane mogły być jednak więcej niż dwie osoby. Mówi się o domownikach obu budynków.

 

Aresztowania

Tego samego dnia na skutek działań operacyjnych policja zatrzymała trzech mężczyzn w wieku 26, 28 i 31-lat. Wszyscy oni mają polskie obywatelstwo i trafili na komendę w celu przesłuchania.
Oprócz rozmowy na komendzie z zatrzymanymi policja na początku tego tygodnia przesłuchała również innych mieszkańców.
Na chwilę obecną śledczy nie zaprezentowali jednak oficjalnego raportu w sprawie, który wyjaśniłby motyw działania sprawcy. Policja nie zdradza również, kto dokładnie jest oskarżony o atak i kto wyprowadził cios nożem.
Funkcjonariusze proszą wszystkich, którzy mogą coś wiedzieć w tej sprawie o zgłaszanie się na policję.
Nieoficjalnie mówi się jednak, iż motywem mogła być zwykła sąsiedzka kłótnia lub nieuregulowane kwestie finansowe mieszkańców. Śledczy nie potwierdzają jednak tego, zasłaniając się prowadzonymi działaniami.

 

Źródło: Politie.nl