To ostatni dzwonek, by dostać rządowe wsparcie

To ostatni dzwonek, by dostać rządowe wsparcie

Kto może, a jeszcze tego nie zrobił, powinien się śpieszyć. W poniedziałek zostanie zamknięty nabór wniosków do Tymczasowego Energetycznego Funduszu Awaryjnego, z którego ubożsi mogą liczyć na częściowe wsparcie w opłaceniu rachunków za energię. Jeśli więc nie przelewa nam się w domu, w Holandii, możemy spróbować ulżyć sobie w opłatach rachunków za prąd i gaz. Trzeba jednak za to wziąć się już dziś, bo do zamknięcia naboru zostały godziny.

Kto pierwszy ten lepszy

Co ważne poniedziałek nie jest datą graniczną. Jak wskazują urzędnicy, zakończenie naboru nie jest zależne od konkretnej daty w kalendarzu, ale od liczby złożonych wniosków. Jeśli nastąpi teraz wielka fala, być może już dziś albo jutro nabór zostanie wstrzymany.

 

Dopłaty

O co jednak w tym wszystkich chodzi? Szerzej o sprawie rządowego wsparcia pisaliśmy w momencie startu nowej edycji programu. Dlatego dziś tylko w wielkim skrócie. Gospodarstwa domowe, które mają niskie dochody, a wysokie rachunki za energię mogą ubiegać się o wsparcie finansowe z przywołanego na wstępie funduszu. Tegoroczna edycja ma przygotowane do rozdania 84 miliony euro. Kwoty te trafią do ludzi, którzy spełniają określone wymagania dotyczące kryterium dochodowego i procentowych kosztów energii i ogrzewania. Obecnie do systemu zgłosiło się już 175 tysięcy wnioskodawców.

Tysiące odrzuconych

Zanim jednak złożymy wniosek, sprawdźmy, czy faktycznie spełniamy wymagania. Te są dość proste. Osoba zgłaszająca nie może zarabiać więcej niż 200% minimum socjalnego, czyli 3200 euro dla singli i 4480 dla par. Oprócz tego jej rachunki za prąd i gaz muszą przewyższać 10% miesięcznego dochodu.
Ludzie zaś, którzy zarabiają nie więcej niż 130% minimum socjalnego, muszą na energię wydawać 8% wynagrodzenia. Gdy warunki te zostaną spełnione, Fundusz opłaca część rachunków przekraczających wspomniane 10% lub 8% budżetu. Wydaje się to więc proste, w rzeczywistości jednak odrzucono już ponad 48 tysięcy wniosków o wsparcie. Dlaczego? Wnioskodawcy mieli bowiem albo zbyt wysokie dochody, albo zbyt niskie rachunki za energie.

 

Spokojnie

Co jednak jeśli nabór się skończy, a my nie dostaliśmy jeszcze decyzji? Urzędnicy uspokajają, iż zamknięcie naboru dotyczy tylko nowych podań. Osoby, które już jakiś czas temu złożyły swoje zgłoszenia i te są obecnie procedowane, nie muszą o nic się martwić. Ich ta data graniczna do niczego nie obliguje, nawet jeśli musieliby donieść dodatkowe dokumenty. Wszystko to będzie spokojnie rozpatrywane według kolejności.

 

Źródło:  Nu.nl

Źródło:  Nu.nl