Skradzione samochody na polskiej ciężarówce

Policja odnajduje cztery skradzione samochody na pace ciężarówki. Jej kierowcą jest 32-letni obywatel Polski.


Nieustanny wyścig

W świecie motoryzacji trwa nieustanny wyścig. Nie chodzi tu bynajmniej o kierowców wyścigowych, czy nowe modele pojazdów konkurencyjnych marek. Cicha wojna trwa również pomiędzy złodziejami samochodów, a ich producentami i firmami zajmującymi się ich bezpieczeństwem. Jedną, z coraz popularniejszych nowości na rynku zabezpieczeń, jest system śledzenie GPS, który ukryty w pojeździe i dysponujący często niezależnym systemem zasilania, potrafi podawać lokalizację pojazdu, nawet gdy ten ma wyłączony silnik, czy wyciągnięty akumulator. Urządzenie to działa całkowicie autonomicznie. Czasem może być nawet odpalane zdalnie. Tak więc potencjalny złodziej często nie wie nawet, iż zabierany przez niego pojazd ma na pokładzie taką „pluskwę”.

Jedno z takich urządzeń było zamontowane na skradzionym w nocy z czwartku na piątek, samochodzie marki Range Rover, na angielskich tablicach rejestracyjnych. Nawigacja przekazywała od dłuższego czasu informacje o stałym kursie i kierunku, w którym porusza się pojazd. Prędkość około 100 kilometrów na godzinę oraz jednostajna jazda pozwoliły ekspertom od systemu ochrony samochodu, powiadomić holenderską policję, iż pojazd porusza się autostradą A12. Ponadto wedle przypuszczeń ekspertów maszyna nie jechała na własnych kołach, a znajdowała się najprawdopodobniej na przyczepie lub lawecie ciągnionej przez samochód ciężarowy.

32-letni Polak wpadł podczas kontroli, gdy jechał tirem z naczepą pełną drogich, skradzionych samochodów.

Holenderska policja dysponując tymi informacjami, zarządziła kontrole. Dzięki namiarom od operatora udało im się zlokalizować podejrzany pojazd już po zmianie kierunku na autostradzie A1. Funkcjonariusze, dojeżdżając do tira, kazali jechać za sobą i zaparkować na Boermark w Bathmen. Tam dokonano kontroli pojazdu.

Gdy podniesiono plandekę naczepy tira, znaleziono tam skradziony samochód terenowy, ale również trzy inne pojazdy w tym kolejny Land Rover oraz Mercedes SLK i BMW X1. Wszystkie z angielskimi tablicami rejestracyjnymi. Po szybkiej kontroli w bazie danych funkcjonariusze ustalili iż pozostałe pojazdy również pochodzą z kradzieży. W tej sytuacji służby postanowiły aresztować kierowcę ciężarówki, którym okazał się 32-letni Polak.

Dochodzenie

Na chwilę obecną funkcjonariusze policji nie chcą ujawniać nic więcej, oprócz narodowości i wieku kierowcy. Wszystko dla dobra śledztwa. Ma ono ustalić, czy kierowca był tylko nieświadomym przewoźnikiem, czy też należy do szajki złodziei luksusowych samochodów. Ponadto policja bada odzyskane maszyny, by zabezpieczyć ewentualne ślady mogące ich doprowadzić do pozostających obecnie na wolności złodziei.