Policja zatrzymuje ponad 100 pojazdów podczas jednej akcji
W miniony czwartek, 7 października służby bezpieczeństwa przeprowadziły ogromną akcję, w której zatrzymano ponad 100 pojazdów. Podczas jej trwania aresztowano trzy osoby, odkryto narkotyki, skonfiskowano telefony i nałożono wiele grzywien. Służby zabezpieczyły i skonfiskowały również jeden pojazd. Policja mówi więc o ogromnym sukcesie akcji, na czym ona jednak polegała?
Zorganizowana akcja
W działaniach, mających miejsce w okręgu De Markiezaten, wzięli udział przedstawiciele gmin Bergen op Zoom, Tholen, Rucphen, Roosendaal. Oprócz nich w akcji uczestniczyły również organy podatkowe i celne, prokuratura, a także holenderska żandarmeria. Wszyscy razem prowadzili pewnego rodzaju inteligentną kontrolę, której celem było odarcie przestępców z anonimowości oraz zebranie informacji o ewentualnych oszustach czy złodziejach.
Ukryta kamera
Pierwszym etapem akcji było wysłanie na drogi cywilnych pojazdów wyposażonych w ANPR, system rozpoznający tablice rejestracyjne mijanych maszyn. Jeśli pojazd taki namierzył samochód, co do którego w bazie danych pojawiały się wzmianki, to o niezapłaconym mandacie za parkowanie, to o możliwości połączenia z jakimś przestępstwem zarówno tym klasycznym, jak i celnym, wiadomość ta natychmiast pojawiała się na ekranie komputera obsługiwanego przez funkcjonariuszy. Ci jednak nie podejmowali próby zatrzymania auta. Wysyłali jedynie informacje do patrolu drogówki, który przejmował podejrzany pojazd i eskortował go na parking do sprawdzenia. W ten sposób służby namierzyły i zatrzymały w sumie 125 samochodów.
Tholen i Bergen op Zoom
Największe jednostkowe zatrzymanie miało miejsce w Tholen, gdzie oficerowie zatrzymali na raz 23 pojazdy z procesji ślubnej. Powodem zatrzymania było w głównej mierze to, iż kierowcy w tym konwoju zachowywali się aspołecznie. Niemniej jednak, po przeszukaniu korowodu odnaleziono w jednym z aut uczestników 500 gramów konopi, co w efekcie doprowadziło do zatrzymania 22 i 24-letniego mężczyzny z Belgii.
Narkotyki znaleziono także w skrytce, w pojeździe 55-latka z Bergen op Zoom. W aucie było aż 5 kilogramów konopi.
Również w Bergen op Zoom 18-letni kierowca nie chciał zatrzymać się do kontroli. Zamiast zjechać na parking, gdzie czekali funkcjonariusze, dodał gazu i zaczął uciekać. Ucieczka ta jednak dość szybko zakończyła się utratą panowania nad kierownicą i kolizją. Nastolatek został aresztowany. W pojeździe znaleziono zaś nóż, latarkę i paralizator.
Rucphen i Roosendaal
W Rucphen również jeden z samochodów chce uniknąć kontroli i zaczyna uciekać. Policjanci ruszają w pościg. Ten kończy się kolizją z dostawczą furgonetkę na Amarildijk w Roosendaal. Pomimo wypadku kierowcy i jego pasażerowi już pieszo udaje się uciec przed funkcjonariuszami. Ich zatrzymanie jest jednak tylko kwestią czasu. Oficerowie znają bowiem dokładnie ich tożsamość. Czemu luzie ci uciekali? W ich maszynie odnaleziono pastę amfetaminową i konopie.
Przed policją uciekał również kierowca auta wynajętego poza granicami Holandii. W jego samochodzie nie znaleziono żadnych narkotyków ani broni. Policja zatrzymała jednak cztery telefony komórkowe kierowcy do dalszego śledztwa.
Parkowanie, broń i perfumy
Oprócz wyżej wymienionych przypadków policja nałożyła wiele grzywien z racji niezapłaconych mandatów. W jednym z pojazdów odnaleziono nawet dwie strzelby. Sytuacja wyglądała bardzo podejrzanie do momentu, w którym nie okazało się, iż ludzie, którzy je wieźli, mają pozwolenie na broń. Funkcjonariuszom udało się jeszcze także przejąć ładunek podrobionych perfum, co zapoczątkowało śledztwo w sprawie produkcji podróbek.