Polak poszedł na policję i słuch o nim zaginął

Potrzebujemy Waszej pomocy! Kilka dni temu zaginął w Holandii nasz rodak. Pomimo zakrojonej na szeroką skalę akcji, na chwilę obecną nadal nikt nie wie, co się z nim stało. Może ktoś z Was go widział? Pomórzmy odnaleźć Jakuba jego rodzinie i przyjaciołom.

W Aalsmeer zaginął 22-letni Polak, Jakub Białek.

 

13 maja 22-letni Jakub Białek udał się na komisariat policji w Aalsmeer. Mężczyzna zgłosił tam funkcjonariuszom, iż został okradziony. Nieznani sprawcy zabrali mu telefon i portfel. Po złożeniu zawiadomienia i spisaniu zeznań, Polak opuścił komendę.

Od tego momentu mężczyzny nikt już nie widział. Zarówno przebywająca w Polsce rodzina, jak i jego znajomi i przyjaciele z Holandii, nie potrafiąc się skontaktować z Jakubem, oraz nie odnajdując go w jego mieszkaniu, postanowili zgłosić się na policję. Było to bowiem bardzo dziwne. Mężczyzna otrzymywał regularne kontakty ze swoimi bliskimi, a teraz od paru dni nie dawał znaku życia. Funkcjonariusze, po spisaniu wszystkich niezbędnych danych, uznali 22-latka za zaginionego i rozpoczęli oficjalne poszukiwania, do których nasza redakcja również postanowiła się dołączyć.

 

Rysopis

Data urodzenia: 27-08-1996

Aktualny wiek: 22 lata

Wzrost: 171-175 cm

Kolor włosów: Ciemny blond, krótko obstrzyżony.

Kolor oczu: Niebiesko-zielony

Płeć: Mężczyzna

Budowa ciała: Normalna

 

Wygląd - ubiór w dniu zaginięcia

W dniu zaginięcia, 13 maja 2019, Jakub Białek ubrany był w czarne dżinsy oraz czarny sweter, którego charakterystycznym elementem było logo „4F” na rękawie. Ponadto mężczyzna miał przy sobie niebieską czapkę baseballowkę z białym logo Ralph Lauren i niebieskie okulary przeciwsłoneczne. Na nogach nosił sneakersy marki Adidas.

Wszystkie osoby, które od 13 maja miały jakikolwiek kontakt z poszukiwanym lub posiadają informacje mogące pozwolić na ustalenie jego obecnego położenia, proszone są o kontakt z holenderską policją pod numerem 0800-6070.

Brak motywu

Nie wiadomo, czy zniknięcie 22-latka ma jakikolwiek związek ze zgłoszeniem kradzieży na lokalnej komendzie. Funkcjonariusze nie wykluczają więc żadnej możliwości od nieszczęśliwego wypadku, poprzez działania celowe osób trzecich, po zamierzoną ucieczkę i zniknięcie poszukiwanego. Na chwilę obecną najważniejsze jest jednak, by Polak odnalazł się cały i zdrowy. Dlatego prosimy, miejcie oczy otwarte.

 

Zdjęcie tytułowe pochodzi ze strony holenderskiej policji.