Pech okazuje się ogromnym szczęściem

Pech okazuje się ogromnym szczęściem

Los czasem bywa przewrotny. Niekiedy bywa tak, iż to co uważaliśmy za pecha, w jednej chwili może okazać się uśmiechem losu i naszym ogromnym szczęściem. Taką huśtawkę emocjonalną przeżył Holender, który zapomniał swoich słuchawek w Utrechcie.

Mężczyzna w Utrechcie miał do zrobienia parę rzeczy. Przypiął więc swój rower elektryczny do jednego ze stojaków i  poszedł załatwiać swoje sprawy. W pewnym momencie przypomniał sobie, iż zapomniał zabrać z torby rowerowej swoich słuchawek Apple Airpods. To zaś niosło ze sobą dwa problemy. Pierwszy mniejszy. Nie miał, jak słuchać muzyki. Drugi większy. Słuchawki zostały w torbie rowerowej. Więc istniało prawdopodobieństwo, że gdy wrócił, już ich tam nie będzie. Ktoś mógłby je bowiem ukraść.

 

Pech

Okazało się, iż mężczyzna miał rację. Gdy wrócił, słuchawek już nie było. Sęk w tym jednak, iż był to mniejszy problem. Nie było też torby rowerowej, w której były schowane, jak i całego roweru. Ktoś zabrał jego nowy jednoślad.

 

Wielka radość

Szybko jedna smutek zamienił się w iskierkę nadziei, a potem w chwilę radości. Holender poszedł do hotelu, przed którym zostawił rower. Tak jak sądził był tam monitoring, który uchwycił samą kradzież. Oprócz tego ofiara dysponowała również zdjęciami jednośladu. Gdyby policja natrafiła na rower nie byłoby problemów z identyfikacją. Wszystko to dawało szansę na pozytywne rozwiązanie tej sprawy.
Największym atutem było jednak to, iż złodziej ukradł po prostu rower.

 

Po nitce do kłębka

Rabuś nie wiedział bowiem iż w jukach są słuchawki. Te zaś mają opcję geoolokalizacji. W efekcie okradziony wiedział z dokładnością do kilku metrów, gdzie znajduje się jego jednoślad. Z tą wiedzą po prostu zgłosił się na policję. Tam okradziony przekazał, iż jego rower przejechał z głównego dworca kolejowego w Utrechcie przez Adelaarstraat i Gruttersdijk i zatrzymał się przy Asch van Wijckskade, w centrum.

 

Aresztowanie

W to ostatnie miejsce dyżurny wysłał patrol na motocyklach. Oficerowie, wiedząc dokładnie jakiego roweru szukają, uwinęli się z interwencją w kilka minut. Odzyskali rower, słuchawki, a do tego aresztowali złodzieja. Mężczyzna dzięki materiałom z kamer i zdjęciom nie miał szans się wyłgać. W najbliższych dniach stanie przed sędzią policyjnym.

 

Źródło:  Ad.nl