Paczki kokainy na holenderskiej plaży
Spacerując po plaży w Polsce można zbierać muszelki lub bursztyny, nazywane Złotem Bałtyku. Skamieniała żywica nie może równać się jednak z tym, co ostatnio na holenderski brzeg wyrzucało Może Północne.
Holenderska policja aresztowała w zeszłym tygodniu mężczyznę w Borssele. Jaki był powód zatrzymania? Jak poinformowali w sobotę stróże prawa, w jego samochodzie odnaleziono trzydzieści paczek kokainy. Początkowo sądzono, iż człowiek ten pozbierał narkotyki na plaży. Obecnie wiele wskazuje jednak, iż kontrabanda pochodziła z innego źródła. W zaistniałej sytuacji pojawiło się podejrzenie, iż człowiek ten to zwykły handlarz i trafił z policyjnego pomieszczenia dla zatrzymanych do aresztu w Middelburgu.
Setki paczek kokainy na plaży
Tak, nie popełniliśmy błędu. Początkowo sądzono, iż zatrzymany znalazł narkotyk na plaży. Funkcjonariusze policji nie rozpowszechniali tej informacji ze względu na bezpieczeństwo. Niemniej jednak, w zeszły wtorek na plażach niedaleko jednego z miasteczek w Zeeland można było znaleźć zawiniątka zawierające kokainę. Funkcjonariusze naliczyli się ponad 300 paczek z białym proszkiem wyrzuconych przez falę przyboju.
Zakaz wejścia
Chcąc opanować sytuację, śledczy nie tylko zabrali się za zbieranie wyrzucanych przez wodę zawiniątek. Postanowiono również zamknąć cały obszar dla postronnych. Plaża już we wtorek została odgrodzona i patrolowana przez policję. Wprowadzono również pewnego rodzaju embargo informacyjne. Wiadomość o interesujących znaleziskach na plaży zdążyła się jednak rozejść w okolicy. Dlatego też od czasu do czasu funkcjonariusze musieli bawić się w podchody z ludźmi, którzy przybywali „spróbować szczęścia” w poszukiwaniu skarbów na plaży.
Zatrzymania
Policja informuje o zatrzymaniu dwóch ludzi, którzy w sobotę przybyli na zamknięty obszar. Jeden z nich nie miał przy sobie ważnego dowodu osobistego. Parę dni wcześniej dwójka innych śmiałków starała się ukryć przed policyjnymi patrolami na wydmach, tak by gdy „niebezpieczeństwo” minie zacząć przeszukiwać zamknięty obszar. Plan ten jednak nie wypalił. Funkcjonariusze namierzyli śmiałków, których ukarano za… niszczenie wydm i tamtejszej roślinności.
Zwierzątka
Policja poinformowała, iż na paczkach kokainy wyciągniętych z wody znajdowały się przyklejone zdjęcia różnych zwierząt. Śledczy nie wiedzą jednak na chwilę obecną, jakie to ma znaczenie i czy jest to znak rozpoznawczy wytwórni. Obecnie prowadzone jest dochodzenie mające ustalić, skąd narkotyk znalazł się na plaży.