Policja zatrzymuje aktywistów w Hadze, na Plein

bomba pod kościołem

Funkcjonariusze policji aresztowali w sobotni wieczór kilkoro protestujących. Wszystkich zatrzymano po niezapowiedzianym, niezgłoszonym proteście na Plein, w Hadze. Zatrzymania miały miejsce po tym, jak policja kilkukrotnie prosiła zebranych, by ci rozeszli się i zakończyli swoją demonstrację.

Funkcjonariusze policji zatrzymali w sobotę kilkanaście osób, które zignorowały obostrzenia koronowe. Wszyscy zatrzymani to aktywiści wyrażający swoje niezadowolenie względem obostrzeń koronowych. Ludzie bowiem pomimo stale rosnącej liczby zachorowań na COVID-19, nie chcą podporządkować się decyzjom władz walczących z epidemią. Protesty te zrzeszają najróżniejsze środowiska. Od liberałów, którym nie podoba się noszenie maseczek, po przedstawicieli branży gastronomicznej narażonej na straty z powodu zamykania lokali o godzinie 22. W grupach protestujących często można spotkać również ludzi, których zdaniem cała światowa pandemia to oszustwo i globalny spisek, by zniewolić ludzkość.

 

Plein

W sobotę funkcjonariusze zwrócili się do protestujących na Plein w Hadze, by się rozeszli. Policja w oficjalnym komunikacie wskazuje, iż: „Wielokrotnie domagaliśmy się od protestujących, aby wyszli (z placu), w przeciwnym razie nastąpi aresztowanie". Początkowo część zebranych posłuchała nakazów wydawanych przez stróżów prawa. Wczesnym wieczorem grupki ludzi po interwencji funkcjonariuszy faktycznie się rozeszły. Myślano wiec, iż sytuacja została opanowana. Około godziny 21 na placu znów pojawili się aktywiści. Policja mówi o około 100 osobach. Ponownie oficerowie na Plein zaczęli nawoływać do rozejścia się. Gdy jednak to nie poskutkowało, funkcjonariusze musieli interweniować. W efekcie zatrzymano kilkanaście osób, wśród nich Willema Engela, organizatora całej tej nielegalnej demonstracji przed budynkiem Izby Niższej holenderskiego parlamentu.

 

Kolejny incydent

Opisywane wyżej wydarzenia to nie jedyne tego typu zajścia w ostatnich dniach. W ubiegły czwartek policja zatrzymała około 80 osób, również protestujących przed holenderskim paramentem.

W środę zatrzymano zaś 20 osób podczas praktycznie identycznej demonstracji.

Wszystko to było efektem środowej i czwartkowej debaty w niderlandzkim parlamencie. Posłowie rozważali ustawę dającą obostrzeniom koronowym silną podstawę prawną oraz oferującą rządowi (władzy wykonawczej), daleko idące uprawnienia, które niejako odsuwają na bok sejm i senat. Chociaż już po pierwszych dyskusjach parlamentarzystów zmieniono najbardziej kontrowersyjne zapisy, tak ludzie nadal widzą w nich zamach na swoją wolność osobistą, jak i na prowadzone przez siebie interesy.