Nie miała biletu, ale znała karate

Znów przemoc w NS. Najnowsze informacje z Holandii mówią o brutalnym ataku na konduktorów w Castricum, oraz na stacji Haarlem.

Dzień jak co dzień

Do bardzo nieprzyjemnego incydentu doszło w pociągu powoli zbliżającym się do stacji w Castricum. Konduktor poprosił w nim 23-letnią kobietę, mieszkankę Alkmaar, o okazanie biletu. 23-latka posiadała bilet, nie był on jednak ważny. To zaś oznaczało dokładnie to samo jakby jechała bez biletu. W efekcie konduktor zaczął wypisywać mandat i poprosił o to, by kobieta wysiadła na stacji w Castricum. Pasażerka na gapę nie protestowała zbyt mocno, nie reagowała również przesadnie agresywnie. Toteż pracownik kolei skupił się na wypisywaniu druku grzywny. Jak się okazało, to był jego błąd. Kobieta wyprowadziła silne kopnięcie. Nie było ono jednak skierowane w nogi, czy w kroczę konduktora. Cios trafił go w twarz. Później zaś w ruch poszły pięści. Z odsieczą przyszli jednak pasażerowie i atak szybko się zakończył.

Gdy pociąg dotarł do stacji Castricum, na agresywną pasażerkę czekała już policja. Mundurowi wyprowadzili ja z pociągu i zawieźli na komisariat.

 

Haarlem

Do podobnego ataku na konduktora doszło również nas stacji kolejowej w Haarlemie. W piątkowy, późny wieczór 23-letni mężczyzna z Rozenburga zaatakował pracownika kolei. Tam również na pomoc przyszli pasażerowie. Jeden z nich, w asyście innych pracowników NS, dokonał obywatelskiego zatrzymania napastnika. Ludzie przetrzymywali agresywnego mężczyznę do przyjazdu policji. Motywy tego ataku nie są znane.

 

Akty przemocy

Akty przemocy wobec pracowników kolei zdarzają się równie często, jak te dotykające strażaków czy medyków. Dlatego też, by zminimalizować ryzyko tego typu incydentów, konduktorzy i kontrolerzy biletów uczeni są unikania konfrontacji. W sytuacjach gdy widzą, iż mandat może spowodować wybuch agresji lub inne negatywne sutki mogą nawet odstąpić od jego wypisania. To jednak nie zawsze pomaga. Widać to choćby po tym, co stało się na stacji kolejowej w Bredzie, gdzie 63-letnią konduktorkę pobił mężczyzna bez biletu. Stało się to nawet po tym, jak kobieta odstąpiła od wymierzenia mu kary.

Wszystko to powoduje, iż nowe przepisy dotyczące kar więzienia za atak na funkcjonariusza publicznego miałyby też dotyczyć kolejarzy. Kara bezwzględnego więzienia ma bowiem odstraszać potencjalnych agresorów.

 

Interesują Cię najnowsze informacje z Holandii? Odwiedź naszą stronę główną.