Najniebezpieczniejsi kierowcy w Królestwie Niderlandów

Najniebezpieczniejsi kierowcy w Królestwie Niderlandów

Kto jeździ najgorzej w Holandii? Kto powoduje najwięcej wypadków? Kto zasługuje na tytuł pirata drogowego w krainie tulipanów? Univé przeprowadziło gruntowne badania, analizując sytuację na tamtejszych drogach w ciągu ostatnich dwóch lat. Kogo więc unikać na drodze?

Metoda badawcza

Univé przeanalizowała ponad 25 000 roszczeń ubezpieczeniowych z tytułu odpowiedzialności cywilnej i z powodu kolizji z własnej winy w latach 2019-2020. Wedle tych danych średnio każdy kierowca ma 2,26 procent szansy, iż spowoduje on wypadek drogowy. Niemniej jednak jest to średnia. Okazuje się bowiem, iż na holenderskich drogach poruszają się tacy użytkownicy ruchu, którzy statystycznie częściej powodują wypadki od innych. Na kogo więc uważać?

BMW, Seat, Audi

Jak wskazują analitycy, nie chodzi tu o wiek, płeć, narodowość czy kolor skóry. Ubezpieczyciel analizował dane pod kątem marki pojazdu. W tym zakresie okazuje się, iż najniebezpieczniejszymi kierowcami są ci, którzy zasiadają za kierownicami Seatów. Prawdopodobieństwo spowodowania przez nich wypadku wynosi ponad 2,7%. Bohaterzy kawałów o nieużywaniu kierunkowskazów, użytkownicy BMW, są na drugim miejscu z prawdopodobieństwem na poziomie 2,62%. To niechlubne podium zamykają użytkownicy Audi, wśród których ryzyko wynosi 2,49%. Można więc powiedzieć, iż największe zamieszanie na holenderskich drogach powodują właściciele niemieckich samochodów. Seat bowiem to część rodziny Volkswagena.

Druga strona medalu

Właściciele jakich marek powodują zaś najmniej wypadków? Tutaj prym wiodą pojazdy z Azji. Na trzecim miejscu znajdują się posiadacze Nissana 1,98% ryzyka. Na drugim są kierowcy Kia- 1,97%. Niekwestionowanym liderem są zaś kierowcy Daihatsu, których szansa na spowodowanie kolizji lub wypadku wynosi jedynie 1,66%.

Jak to jest możliwe, iż jedni właściciele aut powodują więcej a inni mniej wypadków? W grę wchodzi między innymi popularność poszczególnych marek i modeli. Osoby lubiące zaszaleć za kierownicą częściej wybiorą sportowe Audi lub BMW, niż rodzinne Daihatsu. Ponadto nie można zapominać, iż popularność jednych marek jest większa od innych, co przekłada się na mnogość tych samochodów na drogach. Im zaś ich więcej, tym większe ryzyko kolizji z takim pojazdem.

 

Najgorsi kierowcy

Na koniec jeszcze jedna ciekawostka. Ubezpieczyciel pozwolił sobie również przeanalizować dane pod względem miejsca zamieszkania kierowców. Okazuje się, iż najwięcej wypadków powodują mieszkańcy Limburgii, na drugim miejscu są ludzie zameldowani w rejonie Holandii Południowej, a następnie Brabancji Północnej. Jeśli zaś chodzi o mieszkańców miast, najbezpieczniej jeżdżą w Drenthe i Groningen. Najbezpieczniejszymi kierowcami w Holandii są zaś mieszkańcy Drenthe, jeżdżący czerwonym Daihatsu.