Magia świąt w Hoorn
Boże Narodzenie coraz bliżej. Mówi się, iż to najbardziej magiczny czas w roku. Wiele osób jednak w Holandii, zamiast cieszyć się zbliżającymi świętami, musi walczyć z prozą życia i mierzyć się z biedą. Wśród nich byli między innymi ci stojący w kolejce do banku żywności w Hoorn. W pewnym momencie stało się jednak coś dziwnego, magicznego.
Białe BMW
Na parking pod bankiem żywności w Hoorn, gdzie ustawiła się kolejka oczekujących po pomoc, podjechało białe BMW. Jak przekazał dziennikarzom Noordhollands Dagblad jeden ze świadków: „Wnętrze samochodu było również całkowicie białe i znajdował się w nim bardzo przystojny mężczyzna”. Kierowca po chwili wysiadł i ruszył w stronę kolejki.
Krzyki
Człowiek ten ewidentnie nie wyglądał jak osoba, która potrzebowałaby pomocy, mimo to jednak jak mówił świadek, skierował się on bezpośrednio na koniec sznureczka oczekujących na paczki żywnościowe. Kilka sekund później dało się słyszeć krzyki zebranych, po nich zaś pojawiły się oklaski.
Poruszenie
Gdy rozmówca holenderskich dziennikarzy spojrzał w stronę kolejki, zobaczył, iż niektórzy ludzie rzucają się mężczyźnie na szyję. Dlaczego? Okazało się, iż przybysz z białego BMW zaczął rozdawać oczekującym na jedzenie koperty z pieniędzmi. 30 osób w kolejce dostało od niego prezenciki w postaci banknotu w nominale 50 euro. Nie jest to może zbyt duża kwota, ale dla ludzi, którzy jednak stoją w kolejce po coś do jedzenia, jest to naprawdę spory zastrzyk finansowy, zwłaszcza teraz, gdy oprócz jedzenia wielu musi przygotować przynajmniej malutkie prezenty dla dzieci.
Magia świąt
Kim był człowiek z białego BMW? Nie wiadomo. Tak jak szybko się pojawił, tak szybko zniknął. Nikt z zebranego tłumu nie zdążył ani zrobić mu zdjęcia, ani nagrać całej sytuacji. Wiadomo jedynie, iż był sam.
Może to był ktoś, komu udzieliła się magia świąt i stwierdził, iż chce czerpać radość z pomagania bliźnim. Może zaś był to sam Mikołaj? W Niderlandach mamy w końcu teraz mikołajkowy weekend.
Źródło: noordhollandsdagblad.nl