Koniec reklam hydraulików
Branża usług hydraulicznych w Niderlandach od 22 lutego będzie mieć pewien problem. Google zapowiedziało bowiem, iż zaprzestanie wyświetlać ich reklamy. Czemu? Internetowy gigant wskazuje za Stowarzyszeniem Konsumentów na liczne oszustwa, jakich dopuszczali się przedsiębiorcy usług wodno-kanalizacyjnych.
Holenderskie Stowarzyszenie Konsumentów na co dzień ma styczność z nieuczciwymi hydraulikami i firmami zajmującymi się instalacją sieci wodnokanalizacyjnych. W wielu przypadkach, proste, szybkie prace, jakie wykonują hydraulicy, nagle opiewają na rachunki w wysokości tysięcy euro. Stowarzyszenie przywołuje tu na przykład sytuację z zatkanym zlewem lub ubikacją, gdzie hydraulicy potrafili liczyć sobie opłatę od metra sprężyny, której używali do odblokowania odpływu.
Co do tego ma Google?
Co jednak Google ma wspólnego z nieuczciwymi sprzedawcami? Reklama dźwignią handlu. Nie od dziś wiadomo, iż klienci, którzy np. mają problemy, ponieważ nie schodzi im woda z toalety, raczej nie będą „przekopywać” dziesiątek stron z wynikami i wybiorą jedne z pierwszych ogłoszeń na liście wyszukiwania. W efekcie klikane najczęściej są reklamy lub też witryny specjalnie stworzone, by znaleźć się jak najwyżej w wynikach wyszukiwania. Niestety miejsca te najczęściej właśnie okupują nierzetelne firmy.
Działanie
W efekcie Stowarzyszenie wskazuje na prosty mechanizm. Klienci postawieni niejako pod ścianą, wybierają jedno z pierwszych ogłoszeń, jakie im się wyświetli. Firma przyjeżdża, wykonuje zadane zlecenie. Problemy zaczynają się niestety przy płaceniu. Często okazuje się bowiem, iż hydraulicy wskazują na serię dodatkowych kosztów, takich jak chociażby właśnie przywołane tu liczenie za metr od sprężyny, czy koszty dojazdu lub prac, które były zbędne. Suma summarum rachunek zwykle jest kilkukrotnie wyższy niż u rzetelnego, uczciwego hydraulika. By temu zapobiec, Stowarzyszenie zgłosiło się do Urzędu ds. Konsumentów i Rynków (ACM), a ten zgłosił się do Google z prośbą o pomoc.
Po przedstawieniu sprawy, Google zdecydowało się, by od 22 lutego tego roku wprowadzić rygorystyczne działania przeciw oszustwom popełnianym przez podejrzanych hydraulików. W praktyce oznacza to to, iż Google nie będzie publikować reklam firm hydraulicznych. Działanie to uderzy w uczciwe, rzetelne firmy, ale jak uważa ACM nie ma innego wyjścia. Ograniczenia te bowiem są bardzo skuteczne. Podobne rozwiązania zostały już jakiś czas temu wprowadzone przeciwko firmom ślusarskim, wśród których również było wielu nieuczciwych przedsiębiorców i wiele skarg o zawyżone rachunki. Po wprowadzeniu blokady liczba skarg na tego typu firmy wyraźnie spadła i rynek się unormował.
Źródło: Nu.nl