Koniec powszechnych szczepień w Holandii
Outbreak Management Team (OMT), czyli holenderski zespół nadzoru nad kwestiami epidemiologicznymi i doradzający w sprawie COVID-19, przekazał, iż uważa, że kolejna seria szczepień dawką przypominającą nie jest potrzebna tej wiosny. Wiadomość ta została przekazana ministrowi ds. zdrowia publicznego Ernst’owi Kuipers’owi, który podzielił się z nią wczoraj z Izbą Reprezentantów.
Pytanie
OMT jakiś czas temu otrzymał oficjalne zapytanie w związku z kolejną serią szczepień, z której mogliby skorzystać wszyscy chętni już za kilka miesięcy (na początku wiosny). Celem takiej kolejnej serii powszechniej iniekcji miałoby być ponowne wzmocnienie ochrony przed patogenem setek tysięcy, jeśli nie milionów Holendrów.
Minimalna korzyść
Eksperci przeanalizowali sytuację i stwierdzili, że takie działanie jest jednak niepotrzebne. Argumentowali to dwojako. Po pierwsze wszyscy, którzy chcieli się zaszczepić, już to zrobili kilkoma dawkami. Po drugie owe kilka wcześniejszych dawek sprawiło, że większość mieszkańców Holandii posiada jeszcze wystarczającą liczbę przeciwciał. Wszystko to, w połączeniu z nowymi mniej groźnymi dla zdrowia wariantami koronawirusa, sprawiło, że OMT nie widzi obecnie sensu w kolejnej, zakrojonej na szeroką skalę akcji szczepień.
Na własną prośbę
Owa decyzja nie oznacza jednak końca szczepień w Holandii. OMT wskazuje bowiem, iż w niektórych przypadkach kolejna dawka szczepionki nadal ma sens. Doskonałym przykładem są tu osoby z obniżonym poziomem odporności. W takiej sytuacji sprawa wygląda jednak nieco inaczej. Wtedy bowiem lekarz specjalista lub lekarz rodzinny po prostu wypisuje skierowane na szczepienie, które może być wykonane w jednym z punktów. Jeśli więc chcemy się zaszczepić kolejną dawką i nasza argumentacja przekona lekarza, nic nie stoi na przeszkodzie, aby to zrobić.
W ten sam sposób zaszczepić się mogą osoby, które wcześniej nie decydowały się na przyjęcie zastrzyku, a teraz zmieniły zdanie. Preparaty nadal są dostępne w Holandii.
Runda jesienna
W zaistniałej sytuacji pojawia się więc pytanie co do jesiennej rundy szczepień. Tutaj trudno już teraz wskazać odpowiedź. Wszystko zależy od tego czy pojawią się kolejne warianty koronawirusa i jak szybko w krwi Holendrów będzie spadać liczba przeciwciał. Możliwe więc, iż przed zimowym sezonem grypowym OMT zdecyduje się na powszechną serię szczepień przypominających.
Źródło: Nu.nl